Ciężarówki przez 2 lata nie wjadą do centrum
access_time 2013-01-15 10:00:48
Jak donosi Gazeta Krakowska, ciężarówki z autostrady nie wjadą do miasta - takie deklaracje padły podczas spotkania z udziałem ministra infrastruktury oraz szefów GDDKiA. Oznacza to utrzymanie zakazu ruchu dla dużych samochodów na A4 aż do czasu otwarcia autostrady między Tarnowem i Dębicą.
Minister Sławomir Nowak spotkał się nie tylko z politykami PO, ale również samorządowcami. Rozmowy dotyczyły m.in. drogowych problemów. Jeden z najpoważniejszych ostatnio to ruch panujący na ulicach łączących węzeł autostrady w Krzyżu z krajową "czwórką". Według grudniowych badań wzrósł on aż o 40 procent. - Ruch ciężarowy znacznie pogorszyłby sytuację. Przy stole padła wstępna deklaracja utrzymania zakazu ruchu dla pojazdów o masie ponad 12 ton dopóki przejezdny nie będzie odcinek autostrady Tarnów - Dębica - mówi na łamach Gazety Krakowskiej Urszula Augustyn, posłanka na Sejm RP. W efekcie ograniczenia w ruchu na A4 między Szarowem i Tarnowem obowiązywać powinny niemal do końca 2014 roku. Minister zadeklarował kilka dni temu rozpoczęcie jeszcze w tym roku budowy wschodniej obwodnicy stolicy Małopolski. W Tarnowie takie obietnice nie padły. Problemem jest wciąż przebieg planowanej trasy. Komisja Opiniowania Projektów Inwestycyjnych GDDKiA w ubiegłym roku postawiła na wariant dla Tarnowa najgorszy - biegnący niemal w stu procentach w granicach miasta. W efekcie koszty budowy rzędu 170 mln zł spadłyby na samorząd. W dodatku przeciwko takiemu rozwiązaniu protestują mieszkańcy. - Tamta decyzja podjęta została z pogardą dla samorządu, nie tylko w kontekście ewentualnego finansowania inwestycji. przez miasto. Walczymy o wariant obwodnicy biegnącej poza naszymi granicami. Minister Nowak jest w tej kwestii otwarty - mówi Ryszard Ścigała, prezydent Tarnowa. Więcej w bieżącym wydaniu Gazety Krakowskiej nr 12 (19713) Zobacz także:
  • Minister Transportu w Tarnowie
  • Ciężarówki nadal nie wjadą na nowy odcinek A4
  • Komentarze...
    testststs 10,2,9,1,A