Pracownicy Fabryki Maszyn "Tarnów" pilnują swojego miejsca pracy
access_time 2012-08-13 17:16:24
Od piątku pracownicy Fabryki Maszyn "Tarnów" pełnią dyżury pod zakładem. Pracownicy obawiają się, że angielski właściciel wywiezie pozostały tam sprzęt i maszyny.
mówi Krzysztof Kozioł, szefa zakładowej Solidarności w FMT 200 pracowników Fabryki Maszyn "Tarnów" poinformowanych zostało z dnia na dzień o kłopotach ich zakładu pracy. Do dzisiaj nadal nie wiedzą, co dalej z ich zatrudnieniem. Dzisiejszego ranka około 100 osób ponownie pojawiło się pod bramą zakładu. Pracownicy oflagowali bramę zakładu i zapisywali się na dyżury, które od piątku pełnią cała noc. Jedyna informacją jaka mają od swojego pracodawcy - brytyjskiej grupy kapitałowej 600 Group Plc - to ta pozostawiona w piątek na bramie. Kartka, w której przedstawiciel zarządu wyjaśnia, że firma ma kłopoty finansowe w związku z wycofaniem się inwestora. Firma dowiedzieć miała się o tym w ubiegły czwartek. "Po otrzymaniu tej informacji zarząd 600 Group PLC spotkał się i dał informację angielskiemu zarządowi FMT, że nie jest już w stanie zapewnić wsparcia finansowego dla FMT" - pisze w oświadczeniu Mike Berry, upoważniony przez członków zarządów FMT. Według brytyjskiego właściciela firma jest niewypłacalna i powinna jak najszybciej ogłosić upadłość. Pracownicy otrzymali swoje wynagrodzenie za poprzedni miesiąc. Wszelkie inne zobowiązania zakład ma im wypłacić po sprzedaży majątku firmy. Info: Agnieszka Wrońska, Radio Kraków Poprzednie informacje:
  • Co dalej z Fabryką Maszyn "Tarnów"?
  • Fabryka Maszyn "Tarnów" jest niewypłacalna
  • Komentarze...
    testststs 10,2,9,1,A