Przegląd prasy
access_time 2012-06-13 09:59:55
Nauczyciele muszą odejść. Komu dowód niepotrzebny. Pediatra na wagę złota. Komu przeszkadzały drzewa na cmentarzu. Rower i...kosmetyczka na pomoc bezrobotnym - czyli o czym przeczytamy w bieżącym wydaniu tygodnika TEMI i Gazety Krakowskiej.
TEMI 13 czerwca 2012 r. Majątek Poldimu do wyprzedaży? Poldim złożył do Sądu Rejonowego w Tarnowie wniosek o upadłość likwidacyjną. To efekt tego, że nie udało się doprowadzić do upadłości układowej, czyli porozumienia z wierzycielami co do terminów spłaty należności. Czy to już definitywny koniec firmy? Nauczyciele muszą odejść W tarnowskich szkołach może stracić pracę ponad 150 nauczycieli, najwięcej w szkołach ponadgimnazjalnych, gdzie zapaść demograficzna oraz nowa podstawa programowa zmuszają do ostrych cięć w zatrudnieniu. Sporo nauczycieli będzie również pracowało od września nie na całym, a na części etatu. Tę trudną sytuację zmienić może na lepsze tylko i wyłącznie dobry nabór do klas pierwszych. Im więcej uczniów zgłosi się do szkół, tym więcej nauczycieli będzie. - Jak nie ma dzieci, to w szkole nie ma co robić. To nie fabryka, że da się przestawić na inną inię produkcyjną - mówią w magistracie. Komu dowód niepotrzebny? W kwietniu 2008 straciły urzędową ważność tzw. książeczkowe dowody osobiste, rodowodem z lat PRL-u. Obywatele nie spieszyli się zbytnio z dokonaniem obowiązkowej wymiany starych dowodów tożsamości na nowe - plastikowe. Minęły już cztery lata i, jak się okazuje, niemała grupa tarnowian wciąż nie złożyła wniosków o wydanie nowego dowodu. Szkolna przerwa na... obiad Władze Tarnowa, ograniczając wydatki z miejskiego budżetu, zdecydowały rok temu o zaprzestaniu finansowania stołówek w dwóch tarnowskich gimnazjach. Decyzja ta wzbudziła wtedy sporo kontrowersji. Jak poradzili sobie w takiej sytuacji dyrektorzy gimnazjów nr 2 i 7? W Gimnazjum nr 2 stołówkę przekazano w ajencję, 7 natomiast korzysta z cateringu. Więcej koszy na ulicach Jak donosi TEMI, do końca września w Tarnowie ustawionych zostanie 80 nowych koszy na śmieci. Rozpisano właśnie przetarg na dostawę koszy oraz zapasowych wkładów do nich z blachy ocynkowanej. Koszt jednego betonowego ulicznego kosza na śmiecie to wydatek k. 300 zł. "Ślepa" ulica? Mieszkańcy ulicy Kmiecika w Tarnowie obawiają się, że po likwidacji wyjazdu w ul. Spokojną będą mieć problemy z dojeżdżaniem do swoich posesji. Końcowy fragment jezdni, przy której mieszkają, jest bardzo wąski i w fatalnym stanie technicznym, a będą go musieli pokonywać, by mieć łączność ze światem. W magistracie twierdzą, że przy poszerzeniu ul. Spokojnej wylot z ul. Kmiecika musi zniknąć, a teraz będą się zastanawiać, co zrobić, aby ul. Kmiecika nie była "ślepą" drogą. Pediatra na wagę złota? Kiedy w wielu polskich miastach pediatrzy znikali z przychodni podstawowej opieki zdrowotnej, w Tarnowie medycy tej specjalności nabywali uprawnienia do pracy w tych placówkach. Dlatego, w przeciwieństwie do innych regionów kraju, tarnowska opieka pediatryczna nie budzi żadnych zastrzeżeń. Pojawia się tylko jeden problem: jeśli nie zmieni się prawo i nie przybędzie pediatrów, za kilka lat dziecięcych lekarzy nie zastaniemy już w przychodniach. Gazeta Krakowska 13 czerwca 2012 r. Komu przeszkadzały drzewa na cmentarzu? W Biadolinach Radłowskich wrze: ktoś podtruł cmentarne lipy. Usychającymi drzewami zajmuje się m.in. tarnowska prokuratura. - W tej chwili postępowanie toczy się w sprawie, a nie przeciwko osobie. Na razie nikomu nie postawiono zarzutów - mówi Arkadiusz Bara, zastępca prokuratora rejonowego w Tarnowie. O zdarzeniu powiadomiona została policja i urząd gminy. - Rzeczywiście, w jedenastu drzewach, których wiek szacujemy na 60-80 lat, wywiercono otwory. - Otwory zostały nasączone substancją o właściwościach żrących. Dodatkowo drzewa okopano i podlano tym samym płynem. Rower i...kosmetyczka na pomoc bezrobotnym Napisany przez Powiatowy Urząd Pracy projekt to nowość w Tarnowie. - Zdecydowaliśmy się sięgnąć po nietypowe sposoby wspierania bezrobotnych, gdyż takie były między innymi sugestie z ich strony - przyznaje Angelika Bilska, naczelnik wydziału instrumentów rynku pracy w tarnowskim PUP. Jak dodaje, w rozmowach z tymi osobami często padały stwierdzenia, że być może znaleźliby pracę, gdyby bardziej zadbali o swój wygląd i stan uzębienia. PUP sfinansuje bezrobotnym wizytę u kosmetyczki, fryzjera a nawet u dentysty. To nowe, niestandardowe formy wspomagania osób, które od dłuższego czasu nie mogą znaleźć pracy.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A