Ukradł autobus, aby zabrać syna na przejażdzkę
access_time 2010-11-02 15:22:38
Wczoraj wieczorem w Rzepienniku Strzyżewskim 41-letni miejscowy ukradł autobus marki Autosan zaparkowany obok sklepu. Następnie zabrał swojego syna na przejażdżkę, która zakończyła się w przydrożnym rowie. Sprawca miał ponad 2 promile alkoholu we krwi.


41-letni mieszkaniec Rzepiennika Strzyżewskiego postanowił wyjątkowo spędzić dzień Wszystkich Świętych. Wyłamując zamek w drzwiach autobusu należącego do prywatnego przewoźnika i zaparkowanego obok miejscowego sklepu, dostał się do stacyjki, a następnie spinając jej przewody "na krótko", ukradł pojazd, zabierając 10-letniego syna na przejażdżkę po okolicy.

Na ul. Partyzantów w Ciężkowicach doprowadził do kolizji uderzając i uszkadzając lusterko w stojącym na poboczu samochodzie marki VW Golf z właścicielem za kierownicą. Kierowca Golfa podjął krótki pościg za autobusem, ponieważ po przejechaniu kilku kilometrów, kierowca autobusu wjechał do przydrożnego rowu.

To jednak nie koniec całej historii. 41-latek wraz z synem, rozpoczął ucieczkę w kierunku pobliskiego lasu. Ostatecznie został zatrzymany przez ciężkowickich policjantów w Rzepienniku Strzyżewskim, niedaleko od miejsca zamieszkania. Badanie stanu trzeźwości wykazało, że miał w organizmie ponad 2 promile alkoholu. Ustalono także, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, a w przeszłości był już karany za jazdę rowerem po spożyciu niedozwolonej ilości alkoholu.

Sprawca trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu usłyszy m.in. zarzuty kradzieży pojazdu w celu krótkotrwałego użycia, jazdę pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości i spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym.


Info: KMP Tarnów

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A