Tarnowscy pacjenci bez dostępu do lekarzy-specjalistów
access_time 2010-12-28 17:09:16
Zespół Przychodni Specjalistycznych w Tarnowie nie otrzymał na 2011 rok kontraktu na cztery kluczowe poradnie: endokrynologiczną, diabetologiczną, okulistyczną oraz pulmonologiczną z przeciwgruźliczą. Jeden, wielki skandal - tak o decyzjach Narodowego Funduszu Zdrowia w sprawie kontraktów na 2011 rok mówią zgodnie dyrektorzy tarnowskich przychodni.


Nawet, gdyby Narodowy Fundusz Zdrowia rozpoczął postępowanie dodatkowe dzisiaj lub w najbliższych dniach i kontrakt przyznał, procedury są takie, że pacjenci będą przyjmowani najwcześniej w 7 dni – w przypadku rokowań lub 14 dni w przypadku konkursu, od momentu rozpoczęcia postępowania dodatkowego.

Tymczasem NFZ, mimo, iż pieniądze na kontrakty ma, wciąż nie ogłosił ani dodatkowych rokowań, ani dodatkowego konkursu. Co oznacza dla pacjentów ta sytuacja? – Otóż to, że tylko 3-go stycznia z naszej przychodni z kwitkiem odprawionych zostanie 208 zarejestrowanych, niejednokrotnie czekających od kilku miesięcy, pacjentów. A każdego kolejnego dnia liczba ta będzie rosła w podobnym tempie. Czym wcześniej NFZ ogłosi postępowanie dodatkowe, tym wcześniej się zakończy i będziemy mogli przyjmować pacjentów. Bo nie wyobrażam sobie, byśmy tych kontraktów nie uzyskali – mówi Artur Asztabski, dyrektor ZPS.

W bieżącym roku w poradni endokrynologicznej ZPS, do której trafiają przede wszystkim pacjenci z problemami z tarczycą, udzielono 16 tysięcy porad. Przyjmuje tu pięciu specjalistów. Na 3-go stycznia zarejestrowanych jest ponad 80 pacjentów. Już wiadomo, że nie będą przyjęci.

W poradni diabetologii w 2010 roku udzielono 3 tysiące porad. Przyjmuje tu dwóch specjalistów. W poniedziałek, 3-go stycznia zarejestrowane są 23 osoby. Nie będą przyjęte.
W poradni okulistycznej mijający rok to 15,5 tysiąca porad. Przyjmowało pięciu okulistów. 74 osoby nie będą mogły skorzystać 3-go stycznia z ich porad.
W poradni pulmonologicznej z przeciwgruźliczą (na Mostowej) udzielono w mijającym roku 8 tysięcy porad. Przyjmuje tu 4 lekarzy. Poradnia przeciwgruźlicza jest jedyną w Tarnowie i regionie. 35-ciu pacjentów zarejestrowanych na pierwszy styczniowy poniedziałek nie zostanie przyjętych.

W sumie, gdyby NFZ w ogóle nie przyznał Zespołowi Przychodni Specjalistycznych kontraktu na te cztery poradnie, oznaczałoby to, że mieszkańcy Tarnowa i regionu nie będą mogli skorzystać sponad 42 tysięcy porad w 2011 roku!

Dodatkowo pojawiłby się problem lekarzy specjalistów. – Już teraz jest pytanie, co robić? Z jednej strony mamy sytuację przerwania ciągłości świadczeń dla pacjentów, nawet jeśli pozytywne rozstrzygnięcia pojawią się później. Z drugiej mamy lekarzy, którzy nie mogą przyjmować pacjentów… - mówi dyrektor Asztabski.

Powstaje pytanie, dlaczego ZPS w przypadku tych czterech poradni nie znalazł się na liście rozstrzygnięć? Otóż procedura konkursowa NFZ polega na konstruowaniu listy rankingowej. Najpierw brane są pod uwagę i oceniane obiektywne czynniki, jak m.in.: lekarze, sprzęt, gabinety, certyfikacja ISO… Potem przychodzą negocjacje cen. Jak podkreśla Artur Asztabski za zejście z ceny zaproponowanej przez NFZ przyznawane są dodatkowe punkty i lista rankingowa przybiera ostateczny kształt. – Tam, gdzie to było możliwe zeszliśmy z cen, ale są poradnie, takie jak endokrynologiczna czy okulistyczna, gdzie po prostu poniżej pewnej ceny zejść nie można, bo jest to poniżej jakiejkolwiek opłacalności, a przede wszystkim ze szkodą i kosztem jakości obsługi pacjenta. Podkreślenia wymaga fakt, że przed negocjacjami cenowymi byliśmy w rankingu na 1 miejscu.

Zespół Przychodni Specjalistycznych liczy 28 poradni specjalistycznych. W skali roku udziela ponad 300 tysięcy porad. Poza wymienionymi czterema poradniami w pozostałych nic się nie zmienia. Pacjenci nadal będą przyjmowani. Kontrakt z NFZ na 2011 rok jest na podobnym lub minimalnie niższym poziomie, jak w roku bieżącym.

Ostatnie wydarzenia związane z zarządzaniem ochroną zdrowia oraz problemami dotyczącymi kontraktowania świadczeń specjalistycznych spotkały się ze sprzeciwem ze strony władz miasta. Prezydent Ryszard Ścigała wystosował do Dyrekcji Narodowego Funduszu Zdrowia swój zdecydowany protest. Zwrócił w nim szczególną uwagę na brak logiki i przerywanie ciągłości pomocy medycznej.- Stanowczy protest wobec zaistniałej sytuacji prezydent wysłał jeszcze w wigilię - wyjaśnia rzecznik Dorota Kunc-Pławecka.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A