W spotkaniu wzięły udział małżeństwa, których złote gody przypadły na lata 2007-2009. W sobotę 18 października swoje święto mieli jubilaci z Woli Rzędzińskiej, Jodłówki-Wałek, Białej i Zbylitowskiej Góry. Natomiast w niedzielę swój jubileusz obchodzili mieszkańcy Błonia, Zgłobic, Koszyc Wielkich, Koszyc Małych, Tarnowca, Łękawki, Radlnej, Poręby Radlnej, Nowodworza i Zawady.

Obydwa świąteczne dni miały podobny przebieg. Zgromadzonych w sali jubilatów witali Przewodnicząca Rady Gminy Wiesława Mitera oraz Wójt Grzegorz Kozioł, którzy kierowali do zebranych krótkie wystąpienia, a następnie wznosili toast, przy którym nie zabrakło tradycyjnego „Sto lat...”. Później miał miejsce posiłek i czas na wspólne rozmowy przy stole. Do dyspozycji jubilatów pozostawała też orkiestra, przy której muzyce mogli się oni bawić, jak podkreślał wójt Grzegorz Kozioł, do białego rana. I choć słowa te zostały skwitowane przez zebranych gromkim śmiechem, to jednak chętnych do tańca nie brakowało.

Przewodnicząca Rady Gminy, wierszem Gałczyńskiego „Ocalić od zapomnienia” rozpoczynający się od słów: „Ile razem dróg przebytych, ile ścieżek przedeptanych...”, składała jubilatom serdeczne życzenia, do których nawiązywał wójt Grzegorz Kozioł niekryjący swego wzruszenia. - Nie potrafię znaleźć słów które mógłbym Państwu przekazać z okazji tak niecodziennej uroczystości – mówił. - 50 lat temu mieliście wspaniałą uroczystość. Zawieraliście związek małżeński. Pokazaliście swoim życiem i postępowaniem, jak należy wychowywać dzieci i wnuki. Postanowiliśmy jako samorząd Gminy Tarnów Was za to uhonorować, pokazać, że są jeszcze takie pary, które potrafią w miłości i zrozumieniu być ze sobą tyle lat. Czasy się zmieniają, gwałtownie wchodzą do nas nowe mody, zwyczaje, liberalizm. Ja natomiast myślę, że mamy swoje tradycje, swoją kulturę, religię i powinniśmy je kultywować. Wy jesteście naszym orężem i wzorem, dzięki wam możemy naszym dzieciom pokazać, jak należy żyć i pracować, jak być z tego dumnym. Cieszę się, że jestem Wójtem takiej gminy, gdzie jest tak wiele wspaniałych osób, którymi możemy się szczycić – konkludował wójt Grzegorz Kozioł.

W swoich życzeniach przedstawiciele samorządu Gminy Tarnów, zgodnie z oczekiwaniami jubilatów, życzyli im przede wszystkim zdrowia, ale kierowali także pod ich adresem również wiele innych serdecznych życzeń. - Życzę Wam również, żebyście przez cały czas byli potrzebni swoim najbliższym, rodzinom, dzieciom, wnukom. Jesteście potrzebni również nam władzy samorządowej i chciałbym, żebyście nam doradzali i nieraz strofowali gdy coś robimy nie tak – mówił wójt Grzegorz Kozioł – a na pewno was posłuchamy.

W zgodnej opinii jubilatów impreza była udana. Wielu z nich podkreślało, że była to miła niespodzianka, bo sądzili, że już wszyscy o nich zapomnieli i nikomu już nie są potrzebni. Wyrazem ich radości były kierowane pod adresem gminnego samorządu podziękowania oraz odśpiewane pod adresem wójta chóralne „Sto lat...”.