Nowa droga-nowe problemy
access_time 2008-02-01 13:29:21
W żaden sposób nie zabezpieczone rowy przydrożne, sięgające miejscami głębokości sześciu metrów, dodatkowo wyłożone betonowymi korytkami ściekowymi. Często brak przy nich pobocza bitumicznego, zajętego pod pas ruchu. To tylko jeden z problemów na zmodernizowanej drodze krajowej nr 4, o których sygnalizuje tarnowska „drogówka”.

Należy pamiętać, że surowe normy ekologiczne i przepisy budowlane muszą iść jednak w parze z zapewnieniem bezpieczeństwa dla uczestników ruchu.

Kolejnym problemem są wyznaczone, lecz niewidoczne po zmroku dla kierowców przejścia dla pieszych poza obszarem zabudowanym. W tym policjanci wnioskują o ustawienie pulsujących świateł, kasetonowych znaków informujących o przejściu i dodatkowo go oświetlających.

Pięć sygnalizacji świetlnych, wybudowanych w Zbylitowskiej Górze i Zgłobicach wymaga dodatkowego przeglądu. Bez przyczyny są one często wzbudzane dla kierunku poprzecznego, blokując ruch na kierunku głównym.

Listę problemów można wydłużyć o brakującą ścieżkę rowerową na obszarze zabudowanym w Zbylitowskiej Górze i Zgłobicach, gdzie dopuszczalną prędkość na drodze podniesiono do 70 km/h. Następnymi problemami naruszającymi bezpieczeństwo uczestników ruchu są”: brak koniecznej sygnalizacji świetlnej w Łukanowicach w rejonie salonu Peugeota, brak powtórzenia znaków po lewej stronie wszędzie tam, gdzie wybudowano drogę dwujezdniową o więcej niż jednym pasie ruchu oraz konieczność dokonania korekty tzw. nawrotek w Zgłobicach, gdzie utrudniony jest ruch ciężarówek.

Każdego dnia „czwórką” porusza się blisko 20 tysięcy pojazdów. Każdy z kierujących chciałby, by zmodernizowany kosztem ponad 80 mln euro odcinek drogi od Tarnowa do Targowiska pokonać szybko, komfortowo i bezpiecznie. Do chwili obecnej do spełnienia tych życzeń jeszcze trochę brakuje.


Foto: KMP Tarnów - Sekcja Ruchu Drogowego

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A