Polak, Węgier dwa bratanki
access_time 2008-05-16 14:02:07
"Niezwykła wyprawa do naszych węgierskich przyjaciół zakończona. Jeszcze do tej pory mamy przed oczami urokliwe uliczki Veszprem, ogrom i wspaniałość Budapesztu oraz malowniczość Magyarpolany. Gdziekolwiek byliśmy, od małej miejscowości aż po stolicę Węgier, wszędzie towarzyszyła nam wspaniała i serdeczna atmosfera gościnności, wypełniona ciepłymi uśmiechami i szczerym zainteresowaniem dla gości z Polski." Przedstawiamy wspomnienia z pobytu grupy młodzieży odtwarzającej kulturę epoki renesansu z Pałacu Młodzieży w Tarnowie na Artystycznym Festiwalu Gizelli w Veszprem na Węgrzech, zorganizowanego z okazji obchodów roku renesansu.

Trudno opisać słowami wszystkie uczucia jakich doświadczyliśmy, będąc przyjęci po królewsku przez organizatorów artystycznego Festiwalu Gizeli w Veszprem w osobie Pani Violi Horvath, zorganizowanego z okazji obchodów Roku Renesansu na Węgrzech. Było to niecodzienne doświadczenie. Zanurzyliśmy się w gwarny, mieniący się wszystkimi kolorami tłum rozśpiewanych i roztańczonych postaci. Renesansowa muzyka, teatralne występy, place zabaw dla dzieci na poszczególnych dziedzińcach zamkowych, przesuwające się przed naszymi oczami barwne stroje grup z innych krajów, wszystko to sprawiło, że Festiwal i Węgry głęboko zapadły w nasze serca. Podobnie jak inne grupy, my również otrzymaliśmy swoje miejsce i postępując za przewodnikiem, tłumaczem i opiekunem w jednej osobie, niezapomnianą i nieocenioną Panią Martą Halmaine Badacsonyi, dotarliśmy na dziedziniec pałacu Dubniczay Palotaban. Było to miejsce naszych występów tanecznych oraz wspólnej zabawy z odwiedzającymi nas gośćmi festiwalu. W sąsiadującej z dziedzińcem sali odbywały się projekcje zrealizowanego przez naszą grupę filmu o hetmanie Janie Tarnowskim. Ogółem wykonaliśmy cztery prezentacje strojów połączone z pokazami tańca epokowego oraz nauką tańca dla wszystkich zainteresowanych, występując na zamku w Veszprem oraz na dziedzińcu domu kultury w Magyarpolany.

Na tym jednak nie koniec. Kolejnym zadaniem, z którego wywiązaliśmy się znakomicie była żywa i barwna promocja naszego miasta i ziemi tarnowskiej. Wędrując uliczkami Veszprem, ubrani w renesansowe stroje, rozdaliśmy festiwalowym gościom oraz mieszkańcom miasta mnóstwo folderów informacyjnych. Dodatkową atrakcją był wyjazd nad Balaton, gdzie również promowaliśmy naszą kulturę i region. Pracowaliśmy tak intensywnie, że nie zauważyliśmy nawet kiedy nadeszła pora odjazdu. Z żalem ale i nadzieją na ponowne spotkanie opuszczaliśmy naszych przyjaciół, by pełni wrażeń i bogatsi o nowe przyjaźnie i doświadczenia powrócić do Tarnowa.

Serdecznie dziękujemy władzom Veszprem oraz Pani Violi Horvath za zaproszenie na Festiwal Gizeli, wspaniałe przyjęcie i organizację naszego pobytu i występów. Dziękujemy również osobie, która była nam przewodnikiem po kulturze Węgier, tłumaczem i wspaniałym towarzyszem, Pani Marcie Halmaine Badacsonyi. Dziękujemy również Panu Prezydentowi Miasta Tarnowa, oraz wszystkim osobom i instytucjom, które dopomogły nam w przygotowaniu naszego programu artystycznego.


(W.S.)

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A