Prawie 40 kobiet, które spodziewają się dziecka skorzystało z dnia otwartego oddziału ginekologiczno-położniczego Szpitala Wojewódzkiego im. św. Łukasza w Tarnowie. Warunkami, w jakich odbywają się porody, interesowali się także przyszli ojcowie. Oddział promuje karmienie piersią, dlatego nie zabrakło też krótkiego wykładu doradcy laktacyjnego.

W tarnowskim szpitalu wojewódzkim coraz więcej osób decyduje się na porody rodzinne. Jacek Sysło, ordynator oddziału, podkreślał, że co drugie dziecko przychodzi na świat w porodówce rodzinnej. Anna Czech, dyrektor placówki, zapewniała, że szpital dba o komfort osób przebywających na oddziale. W najbliższym czasie planuje przygotować pokoje rodzinne, w których z mamą i dzieckiem będą mogli przebywać ojcowie.

- Takie pokoje doskonale się sprawdzają – mówi dyrektor. – Chcemy iść wzorem najlepszych. Personel oddziału noworodków dba o to, by jak najwięcej mam karmiło swoje pociechy piersią. Stąd decyzja o zatrudnieniu doradcy laktacyjnego. Elżbieta Smajdor jako pierwsza w regionie i jedna z niewielu osób w Polsce uzyskała dyplom potwierdzający takie kwalifikacje.
- Bardzo ważne, by kobiety chciały karmić swoje dzieci, zwłaszcza w pierwszych godzinach ich życia – podkreśla. – Takie maluchy lepiej się rozwijają i są zdrowsze. A naturalne karmienie jest wygodne dla mamy, no i bezpłatne.

Wiesław Olechowski, ordynator oddziału noworodków, przygotowuje specjalny pokój dla tych mam, które mają kłopoty z karmieniem. Będzie wyposażony w specjalne urządzenia, które ułatwiają prawidłową laktację.

Od wczoraj pacjentki, które opuszczają – po porodzie – tarnowski szpital wojewódzki, dostają specjalne informatory. Można w nich znaleźć informacje o tym jak karmić piersią, ale też jakie formalności należy załatwić po urodzeniu dziecka i gdzie korzystać z opieki medycznej.