Euro 2012 szansą także dla Tarnowa
access_time 2007-04-20 19:45:33
Dziś w Tarnowie odbyła się konferencja prasowa dotycząca Euro 2012 jako szansy dla Tarnowa. Jej gościem był Wojciech Kasprowski - Dyrektor ds. Marketingu i Promocji z polskiego sztabu mistrzostw.

Od dwóch dni świat wie, że organizatorami Euro 2012 będą Polska i Ukraina. Znane są także miasta, które ugoszczą piłkarzy i przede wszystkim kibiców. Po stronie polskiej można wymienić wśród nich: Warszawę, Gdańsk, Wrocław, Poznań, Chorzów oraz Kraków. Z wymienionych, miastem, które leży najbliżej Tarnowa jest oczywiście Kraków. Należy postawić sobie pytanie: Jakie korzyści naszemu miastu może przynieść ten fakt?

Niemała jest pewnie grupa ludzi, twierdzących, że Mistrzostwa Europy w Piłce Nożnej 2012 w Tarnowie przełożą się na zyski tylko w postaci zwiększonych obrotów barów wyposażonych w wielkoformatowe telewizory. Innego zdania jest Jacek Pilch, który do Tarnowa zaprosił Dyrektora do spraw marketingu i promocji Euro 2012 Wojciecha Kasprowskiego. Konferencja, która odbyła się w biurze Adama Bielana, posła do Parlamentu Europejskiego, pokazała, że nasze miasto może zyskać wiele.

Według Jacka Pilcha głównym atutem tarnowa jest jego położenie. "Miasto leży w zasadzie na przecięciu dwóch potężnych szlaków komunikacyjnych: z centrum Polski na południe oraz z Berlina do Odessy. Prawie pewne jest, że mecze będą rozgrywane również w Krakowie, a Tarnów leży tylko 80 kilometrów od niego. To przez Tarnów będą przemieszczać się kibice z Ukrainy na mecze w Polsce oraz kibice z całego świata na mecze rozgrywane na Ukrainie" - stwierdził Jacek Pilch.

Jacek Pilch o szansach tarnowa w związku z Euro 2012:


lub->POBIERZ


Jasne jednak jest, że na dzień dzisiejszy zarówno Tarnów, jak i jego okolice nie są przygotowane do tak wielkiego natężenia ruchu turystycznego. Decyzja o przyznaniu Polsce i Ukrainie prawa do organizacji Mistrzostw wpłynie korzystnie na czas budowy autostrady z zachodu na wschód. Jak można było usłyszeć na konferencji, autostrada biegnąca przez Tarnów do Korczowa przy granicy z Ukrainą musi powstać do 2012 roku. Podobnie rzecz się ma z liniami kolejowymi.
Wszystkie miasta, w których rozgrywane będą mecze, zostaną połączone szybką koleją, osiągającą prędkość do 200 kilometrów na godzinę. Co za tym idzie, konieczna będzie modernizacja taboru, a przede wszystkim trakcji kolejowych. Tarnów również może liczyć na poprawę torów. Dzięki temu podwyższy się stadnard i prędkość podróży. Podobne zmiany czekają w tej dziedzinie naszych wschodnich sąsiadów. Z Polską będą oni musieli połączyć takie miasta jak: Donieck, Kijów, Dniepropietrowsk oraz Odessa.

Kolejny, ważny aspekt nadchodzących Mistrzostw to baza hotelowa. Jak powiedział zaproszony przez Jacka Pilcha Wojciech Kasprowski: "Polska propozycja zgłoszona do UEFA w dziedzinie infrastruktury obejmowała rozbudowę w promieniu do 70 kilometrów od Krakowa, ubiegającego się o rozgrywanie meczów. Tarnów co prawda leży kilkanaście kilometrów poza tą strefą, ale hotele i tu będą musiały powstawać. Chodzi tu o hotele zarówno pięciogwiazdkowe jak i te o niższym standardzie".
"Tarnowowi brakuje dobrej infrastruktury hotelarskiej i właśnie Euro 2012 w aspekcie krótkiego, bo trwającego tylko 40 minut autostradą, dojazdu do Krakowa, jest szansą na jej powstanie. Tarnów musi szukać terenów pod inwestycje i aktywnie włączyć się w ten ogólnonarodowy proces, jakim jest organizacja Mistrzostw." - uzupełnił Jacek Pilch.

Charakterystyka oferty rozbudowy regionu przedstawionej UEFA:


lub->POBIERZ


Wojciech Kasprowski przybliżył też pomysł sztabu, przedstawiony wczoraj na spotkaniu w Krakowie. "Zaproponowaliśmy, żeby Kraków walczył nie tylko o rozgrywki, ale również o organizację takiego wydarzenia jak losowanie grup eliminacyjnych. jest to potężna impreza transmitowana w zasadzie do wszystkich krajów świata".

Z naszego punktu widzenia jeszcze ciekawszy może okazać się kolejny pomysł dyrektora marketingu i promocji Euro 2012. Wojciech Kasprowski stwierdził, że Tarnów powinien ubiegać się o gościnę jednego z zespołów narodowych na zasadzie obozu danej drużyny w Polsce. "Ośrodek taki musiałby dysponować bardzo dobrą bazą treningową i hotelarską, a są to bardzo duże sztaby, które przyjeżdżają z każdego kraju i przez cały okres swojego pobytu na Mistrzostwach w jednym wybranym miejscu zamieszkują".

Zapowiedzi przedstawione na konferencji wydają się być z jednej strony obiecujące z drugiej zaś mogą budzić obawy. Modernizacja ciągów komunikacyjnych: budowa autostrady w okolicy Tarnowa i modernizacja torów kolejowych, włączą nasz region i całą Polskę do infrastruktury Europy Zachodniej. Nie ma chyba osób, które powiedziałyby, że inwestycja taka będzie nietrafiona. Wzdłuż autostrady powstaną zapewne punkty gastronomiczne, dające pracę mieszkańcom Tarnowa i okolic. Podobnie rzecz się ma z trakcją kolejową. Obawy budzić może natomiast sieć hotelarska. Jeśli wybudowanych zostanie zbyt dużo tego typu ośrodków, po Mistrzostwach, gdy spadnie liczba gości, może okazać się, że będą one nieopłacalne.
Pozostaje żywić nadzieję, że świat polityki i biznesu, który będzie musiał iść tu w parze, rozwiąże wątpliwe kwestie jak najlepiej.

Tekst: Tomasz Budzik
Fot.: Tomasz Budzik

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A