Dzięki współpracy wielu organizacji społecznych, w tym krakowskiego Stowarzyszenia "U Siemachy", poseł Urszuli Augustyn i Prezydentowi Ryszardowi Ścigale, dla tarnowskich ośrodków przeznaczono ponad 1600 paczek dla podopiecznych. Prezenty były skierowane indywidualnie do poszczególnych odbiorców.

Zawarte w nich artykuły żywnościowe, słodycze, a także wiele innych atrakcyjnych przedmiotów bardzo ucieszyły obdarowanych. Siostra Mirosława Chałat z Domu Pomocy Społecznej podkreśla, że przy tak dużych problemach finansowych, jakie ma ośrodek, planowanym remoncie i wielu bieżących wydatkach, podobne prezenty bardzo pomagają w dalszym funkcjonowaniu. W podobnym tonie wypowiada się Edward Tokarz, dyrektor Domu Dziecka numer 1.

Wszyscy podkreślają, że to wspaniały prezent, zarówno dla samych ośrodków jak i podopiecznych, którzy nie spodziewali się takiego zbiegu okoliczności. Siostra Mirosława Chałat dowiedziała się o zaplanowanej akcji dopiero w momencie, kiedy paczki były już przygotowane i praktycznie gotowe do odbioru.

Nie jest to jedyna inicjatywa w Tarnowie, która wspomaga ośrodki szkolne i wychowawcze. W wigilijne popołudnie, tarnowskie stowarzyszenie "Wierni" przekazało na ręce Dyrektor Domu Dziecka numer 2, mgr Annie Smedzie, podarunki od kibiców Unii Tarnów, nie tylko z Polski, ale również z zagranicy. W paczce, jaką dostarczyli członkowie, były piłki, sanki, lalki i inne zabawki, którymi będą mogli bawić się wychowankowie ośrodka. Tym razem akcja była możliwa dzięki pomocy kibiców z USA, Anglii oraz Wojnicza.