"Mamy koniec września, a nadal większość kasztanowców ma zielone liście. To dowód, że udało nam się zatrzymać szkodnika" - mówi Marek Kaczanowski z Referatu Ochrony Środowiska tarnowskiego magistratu.
W Tarnowie jest około tysiąca kasztanowców. Kilkaset zostało już zaszczepionych i to sprawdziło się. "Bardzo pomogło również włączenie się tarnowian w walkę. Mam nadzieję, że tej jesieni mieszkańcy także nie będą obojętni" - dodaje Marek Kaczanowski.
Akcja "Ratujmy kasztanowce" ruszy w najbliższych dniach. W Urzędzie Miasta Tarnowa będzie można za darmo otrzymać specjalne czerwone worki foliowe na liście kasztanowca. Po napełnieniu worka wystarczy zadzwonić na Straż Miejską na bezpłatny numer 986. Worki będą bezpłatnie odebrane, a liście spalone.