Mężczyźni zdemontowali już 30-metrowy odcinek szyn, a nawet na miejscu go pocięli. Łup zapewne trafiłby do najbliższego punktu skupu metali. W pewnej chwili rabusie zostali jednak spłoszeni przez pracownika huty, a niedługo później zatrzymani przez policję.

Pocięta szyna warta była 6,1 tys. zł. Zatrzymani mężczyźni mieli po 44 lata. Będą odpowiadać za usiłowanie kradzieży.

(ZIOB)

Dziennik Polski

www.dziennik.krakow.pl