Na począku na scenę wkroczyła grupa taneczna “Honorata”. Mistrzynie Polski rozgrzały publiczność swoim występem. Chwilę później prowadzący całą imprezę, Paweł Pawłowski i Roman Kieroński poprosili na scenę zawodników, którzy dawniej oddawali swoje zdrowie dla tarnowskiej Unii. Odznaczenie od Prezydenta Bienia – Tarnowskie Dukaty – otrzymali Florian Kapała, Andrzej Tanaś, Stanisław Chorabik i Benedykt Bogdanowicz. Widownia zgotowała im owację, tym samy dziękując za oddanie i przywiązanie do tarnowskiego klubu i sportu żużlowego.

Organizatorzy postanowili również zadbać o możliwość prześledzenia kolejny raz, tego, co w zeszłym roku było najważniejsze dla widzów znaszego miasta. I tak na ekranie pojawiły się fragmenty spotkania finałowego z Bydgoszczą oraz emocjonujące biegi z udziałem Janusza Kołodzieja w IMP, również ten, kiedy pokonał swojego starszego klubowego kolegę, Tomasza Golloba i tym samym był o krok bliżej złota.

Dopiero po tej dawce wspomnień, rozpoczęła się właściwa część imprezy. Na dużą scenę wkroczyli zawodnicy, poczynając od najmłodszych. I tak, kolejno pojawiali się Kamil Zieliński, Maciej Ciesielski, Mateusz Trytko, Grzegorz i Marcin Rempałowie, Stanisław Burza, Paweł Hlib, Lukas Dryml, Janusz Kołodziej, a także bracia Gollobowie: Jacek i Tomek. Ci ostatni szczególnie rozbawili tarnowską publiczność swoimi wypowiedziami.

W odpowiedziach na pytania prowadzących, nowe tarnowskie nabytki, Lukas i Paweł, zapewniali, że w tym sezonie będą chcieli dla drużyny wywalczyć jak najwięcej punktów, tak, by możliwe było powtórzenie sukcesu z ubiegłego roku.

Po jeźdźcach na scenie pojawili się również Trener Marian Wardzała oraz Prezes Szczepan Bukowski. W krótkiej rozmowie z Romanem Kierońskim, Prezes ŻSSA zapewniał, że sytuacja, która miała miejsce w Lesznie jest wynikiem fortelu zastosowanego przez miejscowych mechaników i braku możliwości zaparkowania samochodów niektórych zawodników na terenie parkingu. Podkreślił również, że nie jest możliwe dokładne określenie granic parkingu, co stwarza wątpliwości w przypadku Lukasa Drymla. Złożona zostało również stosowne odwołanie się od tej decyzji sędziego, w tej chwili czekamy na rozstrzygnięcie sprawy przez GKSŻ.

Wszyscy obecni odśpiewali również gromkie “Sto lat” dla wczorajszego Jubilata, Tomasza Golloba, który tego dnia kończył 35 lat. Po zakończeniu umprezy możliwe było wykonanie pamiątkowych zdjęć z poszczególnymi zawodnikami.

%%br%% mat