87-letni mężczyzna, kierując fordem, wyjeżdżał z węzła w stronę Ładnej, ale sprawdził tylko, czy jakiś pojazd nie nadjeżdża z prawej strony. Pojawiła się też pogłoska, że kierowca samochodu, który z tej strony się pojawił, zatrzymał się, by umożliwić starszemu panu wyjazd. Ale staruszek nie sprawdził, czy ma wolną drogę od strony Rzeszowa i ruszył. Wpadł na niego ciężarowy mercedes, który akurat jechał szosą w kierunku Krakowa. Kierowca forda odniósł bardzo ciężkie obrażenia i zmarł w kilka godzin po przewiezieniu do szpitala.

(ZIOB)

Dziennik Polski

www.dziennik.krakow.pl