Deficyt gotówki
access_time 2005-09-03 00:37:52
Dzisiaj w godzinach przedpołudniowych przy bankomacie i kasach Banku PKO BP ustawiły się kolejki. Zabrakło pieniędzy. Dlaczego? Jak w banku może brakować gotówki? Ludzie myśleli, że może obrabowano bank? Ale to tylko plotka.

Dyrektor II oddziału PKO BP Jerzy Głowacki poinformował, że takie sytuacje zdarzają się sporadycznie. W dniu dzisiejszym nałożyły się dwa problemy. Pracownicy sektora budżetowego pobierali z kont swoje wypłaty i transport zasilający skarbiec banku dowiół pieniądze dopiero około godziny 13.

 

"Siedzieliśmy jak na szpilkach czekając na transport. To stresująca dla nas sytuacja. Kasy stanęły na krótko, bankomaty były nieczynne, a klienci banku czekali na pieniądze" - mówi dyrektor Głowacki.

 

 hspace=Oddział I PKO BP w Tarnowie rzadko staje przed podobną sytuacją. Dyrektor Tadeusz Tryba wyjaśnia powody problemów z gotówką. "Banki mają ograniczony limit pieniędzy, którymi dysponują. Nasz bank jest zasilany co 24 godziny. Jeśli nie otrzymalibyśmy pieniędzy w terminie bankomaty i kasy byłyby puste. Poza tym do grudnia ubiegłego roku zaopatrywały nas w gotówkę centralne oddziały. W grudnu stworzono samodzielną jednostkę - Centrum Zasilania Gotówką, która mieści się w Skrzeszowicach" - wyjaśnia dyrektor Tryba.

 

Centrum Zasilania Gotówką zanim trafi do oddziałów tarnowskich zasila banki w innych miejscowościach, takich jak Brzesko, Bochnia, Dąbrowa Tarnowska. Dzisiejsza chwilowa niedyspozycja banku była spowodowana właśnie taką sytuacją. Dyrektor oddziału I zapewnia, że system zasilania banku jest jeszcze testowany i jego niedoskonałości będą dopracowywane.

 

Kto wie, może następnym razem plotka o obrabowaniu banku nie będzie tylko plotką? Oczywiście to żart i nie życzymy takiej sytuacji żadnemu bankowi a przede wszystkim ich klientom.

 

BB

 

 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A