Wagary do lamusa
access_time 2005-03-22 01:24:29
Kto przynajmniej raz w życiu nie był na wagarach Pierwszego Dnia Wiosny?? Obyczaje się zmieniły – i dobrze. Dzień wagarowicza to wyzwanie dla uczniów i nauczycieli. Jak atrakcyjnie zorganizować czas, żeby młodzi ludzie nie chcieli uciekać?

Dzień wagarowicza 2005 był dniem chłodnym. Tym bardziej potrzeba było rozgrzewających ćwiczeń. Takie zapewnił swoim uczniom Zespół Szkół Budowlanych organizując „Budowagary”. Młodzież szkoły przez kilka godzin brała czynny udział lub była obserwatorem zmagań fizycznych na sali gimnastycznej między nauczycielami a uczniami. Wagary z kulturą fizyczną to dobra zabawa zarówno dla nauczycieli jak i uczniów szkoły. Jest to też dzień ogłoszenia wyników konkursu na najlepszego nauczyciela i najlepsza klasę. W tym roku dyrektor Ludwik Chruściel – nauczyciel fizyki – otrzymał tytuł „najbardziej fizyczny z fizycznych. Za najbardziej sportowy strój został nagrodzony również dyrektor Chruściel – garnitur i ksiądz Zbigniew Guzy – sutanna. „Robimy wszystko, żeby młodzież bawiła się z nami” – podkreśla dyrektor Alina Ciepiela.



Obcowanie z kulturą było sposobem na dzień wagarowicza przygotowanym przez uczniów i dla uczniów I Liceum Ogólnokształcącego. Młodzież wystawiła sztukę o Francji. Oryginalny pomysł – spektakl oparty przede wszystkim na dźwięku – przyciągnął uczniów. W organizowaniu przedstawienia pomagała uczniom nauczycielka języka francuskiego. Pomysł się spodobał. We środę 23 marca o godzinie 11.00 spektakl zostanie wystawiony w teatrze dla szkół średnich.



Gorąca atmosfera panowała w III Liceum Ogólnokształcącym w Tarnowie. Część klas brała udział w programie „Świat da się lubić” opartym na popularnym show telewizyjnym „Europa da się lubić”. Gośćmi dyskusji o różnicach w kulturze i mentalności byli przedstawiciele Włoch, Hiszpanii, Irlandii, Stanów Zjednoczonych, Niemiec, Kanady. Przedstawicielka z Niemiec okazała się dawną uczennicą liceum, a przedstawiciel Irlandii świetnie władał naszym językiem.



Część młodzieży wybrała trudną intelektualną rozrywkę. W murach szkoły odbył się finał I Mistrzostw Szachowych. Brało w nim udział aż 70 osób. Dyrektor Jerzy Skalski zapewniał, że młodzież świetnie się bawiła.



W wielu szkołach młodzież gromadziła się w salach gimnastycznych czy aulach uczestnicząc w zaplanowanych imprezach edukacyjno-rozrywkowych. Tak przywitali pierwszy dzień wiosny uczniowie IV Gimnazjum w Tarnowie. Na ten właśnie dzień zaplanowano finał akcji profilaktycznej promującej zdrowy tryb życia. Uczniowie zgromadzeni w szkolnej auli uczestniczyli w konkursach. Zabawa służyła nauce – na spotkaniu bardzo mocno akcentowano problem uzależnienia od alkoholu, tytoniu i narkotyków. Uczniowie świętowali bez narznięcia w parku na ławce.



Dla przedszkolaków, których problem wagarowania nie dotyczy, pierwszy dzień wiosny był dniem pożegnania zimy przez topienie czy palenie Marzanny. Tak uczciły nadejście wiosny dzieciaki z Przedszkola nr 15 w Krzyżu. Każda grupa wykonała swoja kukłę, aby potem ja spalić.



Variatio delectat – odmiana bawi i jak doświadczenie pokazuje przysłowie sprawdza się. Wagary stały się niemodne. Teraz w modzie jest dobra zabawa.



Beata Burkat



 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A