O procederze wypisywania recept dla pacjentów szpitala opowiedziała nam mieszkanka Tarnowa, której mąż przebywa obecnie w Szpitalu im. E.Szczeklika. Była oburzona tym, że po raz kolejny otrzymała do wykupienia receptę z pieczątką "wypisany" na lek, który powinien choremu zapewnić szpital.
Dyrektor Szpitala im. E. Szczeklika przyznaje, że takie postępowanie jest niezgodne z przepisami. - Nie ma takiej możliwości, lekarzom nie wolno tego robić. Jest to zabronione zarządzeniem dyrektora i przepisami Narodowego Funduszu Zdrowia - podkreśla Marcin Kuta. - Takie postępowanie nie przyczynia się do oszczędności w szpitalu, a jedynie powoduje kłopoty.
Osoby, które znalazły się w takiej sytuacji powinny zgłosić się do dyrekcji szpitala i okazać receptę. - Tylko wtedy możliwe jest wyciągnięcie odpowiednich konsekwencji wobec lekarza, który ją wypisał. W przeciwnym wypadku możemy tylko apelować i upominać, by tego nie robili - przekonuje dyrektor Kuta.
(baja)
Dziennik Polski