Artur Pająkowski zaalarmował nas wczoraj, że nielegalne śmieci wytropił przy drodze powiatowej na odcinku Wola Rzędzińska-Ładna w gminie Tarnów.
- Korzystając ze słonecznej pogody wybrałem się w długi weekend na wycieczkę rowerową w tamte okolice - relacjonuje Pająkowski. - Jadąc drogą z Tarnowa w kierunku Woli Rzędzińskiej skręciliśmy w prawo w kierunku Ładnej. Po przejechaniu torów kolejowych, około kilometra od tego miejsca zobaczyliśmy duże nielegalne wysypisko śmieci. Znajduje się ono po lewej stronie drogi już w lesie. Widok naprawdę jest nieprzyjemny, a rozmiar tego wysypiska przynajmniej dla mnie był szokiem.
Pająkowski postanowił błyskawicznie zadziałać. Już wczoraj przed południem zaniósł w tej sprawie pismo do Urzędu Gminy Tarnów. - Rozmawiałem bezpośrednio z zastępcą wójta, Panem Grzegorzem Koziołem - powiedział nam wczoraj Artur Pająkowski. - Nawet ucieszyłem się z tego, że skierowano mnie właśnie do gabinetu zastępcy wójta, który jest przecież na co dzień mieszkańcem Woli Rzędzińskiej. Mam nadzieję, że po interwencji naszej fundacji gmina szybko upora się z nielegalnym wysypiskiem znajdującym się w tym miejscu.
(Smol)
Dziennik Polski