Ewa Lipska obok Wisławy Szymborskiej jest najznakomitszą postacią polskiej poezji współczesnej. Wydała około 30 tomików niezwykle poruszających wierszy, w których pisze o sprawach jak mówi „ważnych dla niej” i dla nas wszystkich.

To odkrywanie, zwracanie uwagi na to, co nam umyka w postrzeganiu rozpędzonego świata, jest swoistego rodzaju rolą poety i w tej roli Ewa Lipska wysuwa się zdecydowanie na plan pierwszy na mapie polskiej poezji. Ciągle aktualna, nadążająca za czasem, w jakim nam przyszło żyć, będąca tu i teraz.

W czasie „Poetyckiego salonu” prezentowany był ostatnio wydany tomik pt. „Gdzie indziej”. W nastrojowych wnętrzach tarnowskiego ratusza, słowa o naszej współczesności, o miłości i przemijaniu, o zawikłaniu człowieka w międzyludzkie i społeczne uwarunkowania, i o tym co jest ponad tym wszystkim, nabrały jeszcze większej siły.

Spotkaniu towarzyszyła prezentacja obrazu Teodora Axentowicza „Starzec i dziewczyna”, który możemy podziwiać także w Tarnowskim Muzeum w ramach trwającej ekspozycji (Podcienia) „Skarby Tarnowskiego Muzeum”.