Parkometry na wiosnę?
access_time 2005-01-18 09:04:46

W lutym ogłoszony zostanie w Tarnowie przetarg na zamontowanie parkometrów w tarnowskiej strefie postojowej. Prezydent Mieczysław Bień uważa, że jest to dobry pomysł, a dochody miasta z opłat parkingowych pozostaną na niezmienionym, dotychczasowym poziomie.

[[fotka1]]Prezydent poinformował o planach wprowadzenia parkometrów podczas wczorajszej konferencji poświęconej budżetowi miasta. Obecnie trwają już bowiem ostatnie przygotowania do głosowania nad projektem budżetu zaproponowanym przez prezydenta. Jest już po rozmowach z przedstawicielami poszczególnych klubów, swoje wnioski do budżetu zgłosiły już także poszczególne komisje Rady Miejskiej.


Wśród planowanych na ten rok wydatków budżetowych sporą część zajmują oczywiście wydatki oświatowe. W tym roku miasto ma jednak pewne powody do zadowolenia, gdyż subwencja oświatowa z budżetu państwa na ten rok jest o około 10 procent większa w porównaniu z ubiegłoroczną.



Spore pieniądze wydane zostaną także na inwestycje drogowe. W planach jest między innymi wyasfaltowanie i zrobienie drogi z prawdziwego zdarzenia na ul. Piaskowej. Przebudowywane będzie skrzyżowanie ulicy Lwowskiej z Okrężną, gdzie ma powstać rondo.



Jak się okazuje, na luty tarnowski magistrat zaplanował także ogłoszenie przetargu na zamontowanie parkometrów na terenie płatnej strefy. Jak podkreśla prezydent, jest to świadome działanie spowodowane m.in. tym, że mieszkańcy parkujący swoje samochody w strefie często nie są w zgodzie z tymi opłatami. Zdarza się, że wykorzystują te same karty parkingowe nawet po kilka razy.



Według prezydenta, gdy zostaną zamontowane parkometry na terenie miasta, nie będzie już takiej możliwości, gdyż maszyna nie da się oszukać. - Bilet z parkometru będzie jednoznacznym dowodem na to, do kiedy dane auto może stać na płatnym parkingu - podkreśla Mieczysław Bień.



Na razie nie wiadomo, ile w Tarnowie potrzeba będzie parkometrów. Jak podkreśla prezydent, będzie to zależało od oferenta, czyli od firmy, która zaoferuje się zamontować i prowadzić parkometry i oczywiście wygra przetarg. Chętnych podobno nie brakuje i kilka firm tej branży już pukało do drzwi Urzędu Miasta z zapytaniem o szczegóły specyfikacji przetargowej.



Według prezydenta Bienia, przetarg na parkometry może zostać rozstrzygnięty już w marcu, a urządzenia drogowe tego typu mogą stanąć na ulicach miasta w ciągu dwóch następnych miesięcy. Miasto nadal chce natomiast utrzymać wpływy z płatnych parkingów na dotychczasowym poziomie. Zarobić przy tym ma także firma inwestująca w parkometry



- Inwestujący wyłoży własne pieniądze na ten cel i będzie otrzymywał zwrot nakładów na poczynioną inwestycję w wyniku kontrolowania przez siebie opłat parkingowych - informuje prezydent.



Według prezydenta, dochody miasta ze strefy parkingowej nie będą mniejsze, gdyż stanowią ważny składnik w miejskiej puli przeznaczonej na remonty ulic i chodników. Miesięcznie jest to dodatkowo około 80 tysięcy zł dochodu. Firmy zapewniają natomiast, że będą potrafiły ściągnąć ze strefy około 120 tysięcy zł i różnica tych kwot stanowiłaby zarobek firmy prowadzącej parkometry. Po kilku latach uliczne urządzenia przeszłyby natomiast na własność miasta.



Janusz Smoliński



Dziennik Polski


 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A