-Aby stało się to możliwe, wraz z ośmioma szkołami i jednym przedszkolem prowadziliśmy zbiórkę surowców wtórnych. Uczestniczyli w niej także nasi funkcjonariusze, przynosząc ze swoich domów makulaturę. Później surowce zostały oddane do punktu skupu, a za uzyskane pieniądze kupiliśmy wyprawki - opowiada Piotr Zygadło z tarnowskiej Straży Miejskiej.
Wczoraj wyprawki trafiły do 120 dzieci pochodzących z ubogich rodzin; listę potrzebujących przygotowały miejscowe szkoły. Uczniowie otrzymali tornistry, a ściślej mówiąc - tornistry w postaci plecaków, ponadto przybory szkolne, zeszyty, kredki itp. Akcję wspierały trzy firmy, jedna z nich za darmo uszyła piórniki.
Jest to już druga tego typu akcja w Tarnowie. Dwa lata temu w podobny sposób zakupiono dla uczniów 130 wyprawek. Akcja ma być kontynuowana także w następnych latach. (ziob)
fot. Topol