Blok przy ul. abp. Jerzego Ablewicza ma 102 mieszkania o różnej powierzchni, od 34 m2 (najmniejsze, jednopokojowe) do 64 m2 (trzypokojowe). Budynek wykonany został z tradycyjnych materiałów, jest ocieplony i w tej chwili częściowo otynkowany na zewnątrz. Podobnie jak w przypadku poprzednich inwestycji TBS-u lokator zastanie idealny porządek przed blokiem, a wewnątrz mieszkanie gotowe do urządzenia. Mieszkania są wykończone, na podłogach leży wykładzina parkietowa, w kuchni, łazience i wc lokator zastanie podstawowe urządzenia. Do wykonania, jeśli zechce, pozostaną mu tylko flizy.
Otrzymując mieszkanie wykończone "pod klucz" można bardzo szybko uporać się z przeprowadzką. Przełom roku dla wielu rodzin będzie szczególnie wyczekiwaną chwilą. O mieszkanie ubiegają się osoby, które żyją w bardzo trudnych warunkach lokalowych. TBS oferuje pełny komfort, mieszkanie w zadbanej dzielnicy, w budynku wykonanym z materiałów ceramicznych i niezbyt dużych, a więc sprzyjających stworzeniu kameralnej atmosfery pomieszczeniach.
5 października weszły w życie nowe przepisy dotyczące TBS -. Niektóre - zaznacza prezes Wojciech Daniel - dotyczyć będą lokatorów oddawanego bloku. Mieszkańców bloku przy ul. abp. Jerzego Ablewicza obowiązywać będzie wyższa stawka czynszu - 6.50 zł/za m2, ale niższa niż dotychczas kaucja.
Klient TBS-u - jak pamiętamy- wpłaca kaucję, do tej pory było to 10 proc. wartości odtworzeniowej mieszkania, średnio około 8 tys. zł. Aktualnie kaucja jest 12-krotną czynszu (powierzchnia mieszkania w metrach kwadr. x 6.50 zł x 12). Średnio kaucja wyniesie teraz ok. 3,5 tys. zł. Pieniądze odkłada się na wypadek, gdyby lokator zwlekał i zalegał z opłatą czynszu, z tych pieniędzy odlicza się ewentualne szkody powstałe z winy lokatora. W momencie, gdy rodzina rezygnuje z mieszkania, kaucja jest zwracana.
Tarnowskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego przygotowuje się do rozpoczęcia nowej inwestycji. Budowa bloku ruszy w marcu 2005 r. TTBS- informuje Wojciech Daniel - posiada promesę kredytową Banku Gospodarstwa Krajowego. Do tej kwoty, z przyszłorocznego budżetu miasta trzeba dołożyć około 1.600 tys. Kolejny blok nie zapewni mieszkań wszystkim oczekującym. W kolejce po klucze do czynszowego mieszkania czeka 478 tarnowian. tekst i zdj. (Kis)
Dziennik Polski
