"...Ja muszę iść swą własną drogą"
access_time 2004-06-17 10:14:56

Wbrew swojej nazwie, Teatr Nie Teraz jest jak najbardziej w teraźniejszym czasie. Po raz kolejny na ulicy Czerwonych Klonów mieliśmy okazję zobaczyć „Europolis”, spektakl odnoszący się do naszej trudnej współczesności, którego reżyserem jest Tomasz A. Żak.

[[fotka1]] Potyczka człowieka z wartościami, potyczka z zewnętrznymi wpływami, przegrana i zagubienie człowieka, przerwane i rozsypane korale czasu, w którym nabierają znaczenia emocje, i ludzki krzyk. To świat, który wykreowaliśmy, który kreujemy, świat przemocy i agresji, któremu nie mamy odwagi powiedzieć „nie”. Teatr Nie Teraz prowokuje do zadawania sobie pytań - na ile każdy z nas przykłada swoją rękę do tworzenia tej irracjonalnej rzeczywistości - przykłada ją czynnie przez media, przykłada przez bierność, przykłada ją w końcu w końcu poprzez zaspakajanie własnego ego, aż wszystko to, obraca się przeciw człowiekowi.  


Po ostatniej scenie zapada cisza. Bywa tak w sztuce, że cisza jest warta więcej od najgłośniejszej owacji. To trwa dalej spektakl, w którym bierze udział widz, a sceną jest jego własna myśl. 


Ten wieczór w Teatrze Nie Teraz, nie skończył się wraz z ostatnimi brawami dla „Europolis”. Drugą jego częścią były dwa koncerty: młodego gitarzysty Zbigniewa Pyrka, laureata V Przeglądu Pieśni i Poezji Patriotycznej i specjalnego gościa Teatru Nie Teraz, znakomitego kieleckiego muzyka i poety Marka Tercza.


Spektakl, koncerty i nocne artystów rozmowy, potwierdziły moje spostrzeżenia – Tarnów to miasto, w którym dzieje się bardzo dużo dobrego i wyjątkowego w sztuce. To powrót do prawdziwych jej korzeni, dla których człowiek i prawda o nim, jest nadrzędną treścią, a poezja nie jest samą sobie, a istnieje w głębokiej relacji z istniejącą rzeczywistością i ludzką duszą.


ejja



„EUROPOLIS”


Aktorzy:
Zuzanna Zięba
Albert Opolski
Łukasz Gawlik

Opracowanie muzyczne:
Jacek Solakiewicz

Scenografia:
Jacek Solakiewicz i Zespół

Scenariusz i Reżyseria:
Tomasz A. Żak


 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A