Pierwsze minuty spotkania były bardzo wyrównane i wynik cały czas oscylował w okolicach remisu. Dopiero pod koniec pierwszej połowy tarnowianie wypracowali sobie niewielką przewagę, systematycznie ją powiększali i na przerwę schodzili prowadząc 17:11. Początek drugiej odsłony należał do szczypiornistów SPR-u, którzy dominowali w tej części meczu i w 46 minucie prowadzili już różnicą 12 bramek(26:18). W tym momencie gra tarnowian załamała sie, zaczęli popełniać dużo prostych błędów, brakowało też skuteczności. Szybko wykorzystali to goście z Przemyśla, którzy zdobyli sześć bramek z rzędu. Na dwie minuty przed końcową syreną na tablicy widniał wynik  30:26. Pomimo nerwowej końcówki tarnowianom udało sie utrzymać przewagę i ostatecznie wygrali to spotkanie 32:27. Był to udany rewanż za porażkę odniesioną w pierwszej rundzie w Przemyślu identyczną różnicą bramek. Kolejne spotkanie szczypiorniści SPR-u rozegrają 20 lutego w Końskich z tamtejszą drużyną KSSPR.

SPR: Barnaś - Szatko 9, Misiewicz 6, Dutka 4, Jewuła 4, Kowalik 4, Nowak Ł. 2, Kubisztal D. 2, Sanek 1, Niemiec M., Wajda, Niemiec B.
Czuwaj: Szczepaniec, Sar, Orłowski - Makowiejew 7, Stołowski 6, Kroczek 6, Puszkarski 3, Kubisztal M. 2, Dejnaka 1, Kulka 1, Piechnik 1, Kubik

FOTO: Tomasz Schenk