Ks. Piotr Świerczek mówi, że święcenia to najważniejsze wydarzenie w jego życiu. - Jestem już na zawsze w Chrystusie. Każdy dzień będzie równie piękny, bo będzie przynosił Eucharystię, którą będziemy mogli sprawować - dodaje.

Dla ks. Dawida Włodarczyka kapłaństwo to dar i łaska. W ramach praktyk duszpasterskich był on w Niemczech. - Trudno dziś coś powiedzieć o przyszłości, ale jestem otwarty, jeśli Bóg mnie zawoła, nie będę miał nic przeciwko temu, by jakąś część swojego życia poświęcić dla ludzi w innych krajach czy kontynentach - dodał nowy kapłan.

Biskup Tarnowski mówił w homilii, że trwający w Kościele Rok Miłosierdzia stanowi bogatą w teologiczne przesłanie oprawę dla narodzin do kapłaństwa. Bp Jeż prosił wiernych, aby modlili się, by nowi księża stawali się „Miłosierni jak Ojciec”, by byli ewangeliczną „solą ziemi” i światłem świata.

- Ikona miłosierdzia objawiona w Jezusie Chrystusie, który dotyka człowieka aż do głębi, który przemienia jego życie, który niesie poranionego i słabego człowieka na własnych ramionach, który uczy człowieka patrzeć na świat swoimi oczyma, ta ikona powinna być ikoną waszego kapłaństwa - powiedział biskup.

Dwunastu nowych księży pochodzi z regionu sądeckiego, a siedmiu z tarnowskiego. Za nimi sześć lat formacji seminaryjnej, ale także praktyki w szpitalach i w parafiach, głoszenie kazań, praca z młodzieżą, katechizacja. Czterech nowych księży było już za misyjnych stażach w Afryce i Ameryce Południowej. Niebawem księża neoprezbiterzy otrzymają aplikaty – czyli dekrety dotyczące posłania ich do pracy w pierwszych parafiach.