Koniec procesu byłego prezydenta
access_time 2016-06-30 08:00:00
Na 15 lipca zaplanowano posiedzenie sądu w sprawie oskarżonego o korupcję byłego prezydenta Tarnowa, Ryszarda Ścigały. Tego dnia mowy końcowe wygłoszą prokurator oraz obrońca. Ścigale grozi do 10 lat więzienia.

Sąd w Brzesku wczoraj oficjalnie zamknął przewód w sprawie Ryszarda Ścigały oraz innych osób oskarżonych o udział w aferze korupcyjnej. Sprawa ciągnęła się niemal półtora roku - od marca 2015 roku. W tym czasie przesłuchano ok. 80 świadków w trakcie 40 posiedzeń.

Przypomnijmy, Ścigała jest oskarżony o przyjęcie ok. 70 tys. zł łapówki od przedstawicieli firmy Strabag. Pieniądze miały być zapłatą za "przychylność" magistratu dla austriackiej firmy, która realizowała w mieście inwestycje drogowe. Były prezydent cały czas temu zaprzecza. W sprawę zamieszani są także byli prezesi ŻSSA Unia Tarnów  Bogdan G. i Paweł P. - obaj przyznali się już wcześniej do pośredniczenia w przekazaniu pieniędzy ze Strabagu prezydentowi.

Wraz z prezydentem na ławie oskarżonych zasiedli także były szef Tarnowskiego Zarządu Dróg Miejskich, Zdzisław M., były dyrektor Centrum Usług Ogólnomiejskich magistratu, Jacek K. oraz tarnowski biznesmen Wiesław F. Pierwsi mieli pomagać Ścigale we wspieraniu pozycji STRABAGU, a ostatni za obietnicę wręczenia łapówki Zdzisławowi M.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A