Mieszkańcy Tarnowa i okolicznych miejscowości mogą czuć się jeszcze bezpieczniej. Zespoły ratownictwa medycznego właśnie zostały wyposażone w dodatkową parę rąk, które są niezastąpione w czasie prowadzenia resuscytacji. Dr Lucas, bo tak nazywane jest przez służby medyczne nowe urządzenie to robot wykonujący 100 ucisków na minutę. Jego mechaniczna precyzja pozwala na skuteczniejsze prowadzenie akcji ratunkowej, włączając w to trudniejsze przypadki reanimacji lub w trakcie transportu pacjenta do szpitala.

Zastosowanie urządzenia nie ogranicza się tylko do przypadków NZK w przebiegu zawału serca. Stan ten może być spowodowany także przyczynami poza sercowymi – mówi Z-ca dyrektora d.s medycznych Piotr Kogut. – Do jego wystąpienia mogą prowadzić także m.in. zaburzenia wodno-elektrolitowe, urazy klatki piersiowej, zatrucia, reakcje alergiczne, porażenie prądem, uduszenie czy utonięcie – dodaje.

Urządzenia pomagają już w wielu polskich szpitalach i oddziałach ratunkowych. Ich niezawodność, wydajność oraz łatwość w obsłudze jest doceniana wśród pracowników Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych, zespołów Ratownictwa Medycznego, Pracowni Kardiologii Inwazyjnej czy Oddziałów Intensywnego Nadzoru Kardiologicznego w kilkudziesięciu polskich placówkach medycznych.

- W czasie wykonywania resuscytacji ludzkie siły słabną. Nawet doświadczeni ratownicy po kilku minutach prowadzenia masażu serca odczuwają zmęczenie. Urządzenie oczywiście nie zastąpi człowieka, jest jednak skutecznym pomocnikiem w czasie akcji ratunkowych, dając naszym zespolą możliwość na skupieniu się na innych czynnościach ratujących życie – podsumowuje Dyrektor Stacji Kazimiera Kunecka.