Spotkanie dobrze rozpoczęło się dla gospodarzy. Pomimo, że ze startu lepiej wyszli goście para Jaskółek już na pierwszym łuku uporała się z Aleksandrem Loktaevem. W pogoń za prowadzącym Robertem Miśkowiakiem rzucił się Peter Ljung. Ataki Szweda przyniosły rezultat dopiero na czwartym okrążeniu.

Wydawało się, że drugą odsłonę spotkania młodzieżowcy Grupy Azoty Unii Tarnów wygrają dubletem. Jednak jadący ambitnie Arkadiusz Potoniec nie dawał za wygraną i z każdym okrążeniem zbliżał się do Michała Nowińskiego. Junior Orła atakiem po szerokiej na ostatnim łuku wyprzedził wychowanka Jaskółek. Bieg z bardzo dużą przewagą wygrał Patryk Rolnicki, który pewnie prowadził po wygranym starcie.

W trzecim wyścigu za utrudnianie startu ostrzeżenie otrzymał Edward Mazur. W powtórce start wygrał Artur Mroczka, ale to Rohan Tungate startujący z czwartego pola objął prowadzenie. Australijczyk z każdym późniejszym okrążeniem powiększał przewagę nad resztą stawki. Jadący na drugiej pozycji Artur Mroczka do końca musiał odpierać ataki Edwarda Mazura. Niespodziewanie w walce nie liczył się Artur Czaja.

Para Jaskółek nie miała najmniejszych problemów z odniesieniem podwójnego zwycięstwa w biegu kończącym pierwszą serię startów. Bardzo dobrze wystartował zarówno Kenneth Bjerre jak i Patryk Rolnicki. Początkowo w kontakcie za juniorem gospodarzy jechał Hans Andersen, jednak ten dosyć szybko odjechał na bezpieczną odległość.

Po równaniu toru goście odrobili dwa oczka straty za sprawą bardzo dobrze jadącego Aleksandra Loktaeva, który po dobrym starcie objął prowadzenie. Na pierwszym łuku bardzo mocno wypchnięty został Artur Czaja. Zawodnik gospodarzy stracił bardzo dużo dystansu do rywali i nie liczył się w stawce. Dodatkowo na drugim okrążeniu zdefektował jego motocykl.

W szóstym biegu po starcie prowadził Kenneth Bjerre, jednak równie dobrze wystartował Rohan Tungate, który na wejściu w drugi łuk był już przed Duńczykiem. Z tył ciekawą walkę o jeden punkt stoczyli Michał Nowiński i Edward Mazur. Niestety junior Jaskółek popełnił błąd na trzecim okrążeniu dając się minąć starszemu koledze. Po tym wyścigu przewaga gospodarzy stopniałą do dwóch punktów.

W siódmej odsłonie para Grupy Azoty Unii Tarnów wygrała start obejmując podwójne prowadzenie. Niestety na drugim łuku obróciło Petera Ljunga, który upadł na tor. Szwed dosyć długo nie podnosił się z toru, ale na szczęście skończyło się na strachu. W powtórce osamotniony Mikkel Michelsen przegrał start i o punkty musiał walczyć na trasie z podwójnie prowadzącą parą gości. Na wejściu w pierwszy łuk drugiego okrążenia Michelsen zaatakował Hansa Andersena. Duńczyk jadący w barwach Orła upadła na tor. Jako sprawca z powtórki wykluczony został Mikkel Michelsen. Goście odnosząc zwycięstwo 5:0 objęli prowadzenie w meczu. Tym samym po dwóch seriach startów w Tarnowie pachniało niespodzianką, bo goście dobrze radzili sobie na tarnowskim owalu.

Żużlowcy Orła podtrzymali dobrą passę również po równaniu toru. Wydawało się, że para Jaskółek dobrze wyszła spod taśmy, ale napędzony po szerokiej Robert Miśkowiak objął prowadzenie. Dodatkowo Aleksandr Loktaev wyprzedził Patryk Rolnickiego. Junior gospodarzy próbował jeszcze odbić straconą pozycję, ale Ukrainiec nie dał się ograć na dystansie.

W dziewiątym biegu niebezpieczna sytuacja miała miejsce na przeciwległej prostej. Wyprzedzając Edward Mazura Mikkel Michelsen lekko zahaczył zawodnika gości doprowadzając do jego upadku. W powtórce osamotniony Peter Ljung musiał uznać wyższość pary gości. Początkowo Szwed jechał na drugiej pozycji, jednak szybko wyprzedził go Rohan Tungate.

W ostatniej odsłonie trzeciej serii startów ciekawą walkę o dwa punkty przez niemal cztery okrążenia stoczyli Hans Andersen i Artur Mroczka. Początkowo zawodnik Grupy Azoty Unii Tarnów jechał przed Duńczykiem, jednak ten śmiałym atakiem już na pierwszym okrążeniu przedarł się przed tarnowianina, który później kilkukrotnie próbował odbić straconą pozycję. Sztuka ta niemal udała mu się na ostatnim łuku. Na mecie to jednak lider Orła był minimalnie lepszy. Wyścig wygrał Artur Czaja, który po nieudanym początku zawodów w końcu mógł przy swoim nazwisku zapisać punkty.

W wyścigu jedenastym za słabo spisującego się po upadku Petera Ljunga jako rezerwa taktyczna desygnowany został Artur Czaja. Manewr kierownictwa Grupy Azoty Unii Tarnów przyniósł spodziewany efekt, bo tarnowianie wygrali podwójnie odrabiając straty do Orła. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo, bo do ostatnich metrów drugiej pozycji musiał bronić Artur Czaja.

Świetnie w biegu trzynastym spisała się para Jaskółek, która wygrywając podwójnie dała Grupie Azoty Unii Tarnów prowadzenie w meczu. Start z pierwszego pola wygrał Artur Mroczka, który wypchnął Rohana Tungate robiąc tym samym miejsce dla Mikkela Michelsena. Później para tarnowska już tylko spokojnie kontrolowała przebieg biegu wygrywając przy radości Kibiców.

W pierwszym z biegów nominowanych padł remis za sprawą świetnej jazdy Hansa Andersena. Za Jego plecami dwoił się i troił Artur Mroczka, aby wydrzeć prowadzenie liderowi Orła. Ten jednak jechał dobrym torem i nie dał się ominąć.

O losach spotkania zadecydować miał ostatni wyścig. W pierwszej odsłonie na starcie ruszał się Rohan Tungate za co otrzymał ostrzeżenie. W powtórce para Jaskółek odniosła pewne podwójne zwycięstwo prowadząc od startu do mety. Tym samym tarnowianie po pasjonującym meczu pokonali Orzeł Łódź 48:41.

W drużynie tarnowskiej pochwalić trzeba Artura Czaję, który dał sygnał do ataku drużynie Pawła Barana i Mirosława Cierniaka. Dobrze spisał się również Kenneth Bjerre, który po dwóch nieco słabszych wyścigach w drugiej części spotkania znowu spisywał się wyśmienicie. Straconych pozycji na torze nie było również dla Artura Mroczki, który ambitnie walczył w każdym biegu. Nieco słabiej wypadli dzisiaj Peter Ljung i Mikkel Michelsen. Ten pierwszy mocno odczuwał skutki upadku w swoim drugim starcie. Z kolei Duńczyk poprzez swoje szarże z dwóch biegów został wykluczony. Ważne punkty do dorobku drużyny dorzucili dzisiaj młodzieżowcy.

Najbliższy mecz Grupa Azoty Unia Tarnów rozegra już w najbliższy czwartek z Lokomotivem Daugavpils. Początek spotkania o 19:00.

Czerwona kartka dla Artura Mroczki!

Po zakończeniu spotkania sędzia Ryszard Bryła ukarał Artura Mroczkę czerwoną kartką. Zawodnik Jaskółek został ukarany za rzucenie plastikowej butelki podczas trwania ostatniego biegu. Po tym incydencie kierownictwo Unii Tarnów złożyło odwołanie od decyzji sędziego. Jednak jeżeli zostanie ono odrzucone to żużlowca Jaskółek nie zobaczymy w czwartkowym meczu z Lokomotivem Daugavpils.

Orzeł Łódź 41

1. Robert Miśkowiak 8 (2,1,3,2,d)
2. Aleksandr Łoktajew 4 (0,3,1,0)
3. Edward Mazur 6 (1,1,3,1,0)
4. Rohan Tungate 9+1 (3,3,2*,0,1)
5. Hans Andersen 10 (1,3,2,1,3)
6. Michał Piosicki 2 (0,2,0)
7. Arkadiusz Potoniec 2 (2,0,0)

Grupa Azoty Unia Tarnów 48
9. Mikkel Michelsen 4+2 (1,w,w,2*,1*)
10. Peter Ljung 4 (3,w,1,-)
11. Artur Czaja 10+2 (0,d,3,2*,3,2*)
12. Artur Mroczka 10 (2,2,1,3,2)
13. Kenneth Bjerre 13 (3,2,2,3,3)
14. Michał Nowiński 2 (1,0,1)
15. Patryk Rolnicki 5+1 (3,2*,0)

Bieg po biegu:
1. (70,70) Ljung, Miśkowiak, Michelsen, Loktaev 4:2
2. (70,54) Rolnicki, Potoniec, Nowiński, Piosicki 4:2 (8:4)
3. (69,28) Tungate, Mroczka, Mazur, Czaja 2:4 (10:8)
4. (69,32) Bjerre, Rolnicki, Andersen, Potoniec 5:1 (15:9)
5. (70,56) Loktaev, Mroczka, Miśkowiak, Czaja – d4 2:4 (17:13)
6. (69,95) Tungate, Bjerre, Mazur, Nowiński 2:4 (19:17)
7. (71,43) Andersen, Piosicki, Ljung – w/u, Michelsen – w/su 0:5 (19:22)
8. (70,38) Miśkowiak, Bjerre, Loktaev, Rolnicki 2:4 (21:26)
9. (70,48) Mazur, Tungate, Ljung, Michelsen – w/su 1:5 (22:31)
10. (70,75) Czaja, Andersen, Mroczka, Potoniec 4:2 (26:33)
11. (70,34) Bjerre, Czaja, Mazur, Loktaev 5:1 (31:34)
12. (70,68) Czaja, Miśkowiak, Nowiński, Piosicki 4:2 (35:36)
13. (70,57) Mroczka, Michelsen, Andersen, Tungate 5:1 (40:37)
14. (71,00) Andersen, Mroczka, Michelsen, Mazur 3:3 (43:40)
15. (70,54) Bjerre, Czaja, Miśkowiak, Tungate 5:1 (48:41)

Źródło: www.unia.tarnow.pl/