Hala imienia Wiesława Gwizda? TAK!
access_time 2017-09-12 08:00:00
Na czwartkowej sesji Rady Miasta, tarnowscy radni głosować będą nad uchwałą o nadaniu hali widowiskowo-sportowej przy ul. Krupniczej imienia Shihana Wiesława Gwizda. Inicjatywę w sprawie uhonorowania wybitnego karateki i trenera poparło ponad 3200 osób.

Inicjatorami tego pomysłu są radni Roman Korczak i Piotr Górnikiewicz, a podpisy pod listą popierającą ich propozycję złożyło 3226 osób. We wniosku skierowanym przez radnych do prezydenta Tarnowa, Romana Ciepieli, czytamy:

"Pragniemy w ten sposób uhonorować człowieka wielkiego, który oprócz wspaniałych osiągnięć sportowych wychował wiele pokoleń tarnowskiej młodzieży. Hala sportowa przy ul. Krupniczej została wybrana nieprzypadkowo, ponieważ od samego początku jej istnienia wszystkie zajęcia prowadzone przez Shihana Wiesława Gwizda odbywały się właśnie na niej. Wniosek, który pragniemy złożyć zyskał aprobatę żony Shihana Wiesława Gwizda, pani Barbary Gwizd, jak również spotkał się z przychylnością całego tarnowskiego środowiska sportowego.

Zmarły w ubiegłym roku Wiesław Gwizd, w 2010 roku otrzymał tytuł Branch Chief, czyli autoryzowanego przedstawiciela Światowej Organizacji Karate w Polsce. Był także członkiem zarządu Polskiej Federacji Karate Shinkyokushin, przewodniczącym komisji ds. etyki i członkiem komisji technicznej ds. nadawania stopni.

Największym potwierdzeniem jego doskonałej techniki, wielkiej siły i niezwykłej osobowości było zdanie podczas Światowego Seminarium Karate w Japonii w 2011 roku trudnego egzaminu na 5 Dan. Uzyskał tym samym tytuł Shihana, czyli profesora karate. Kilka miesięcy przed śmiercią jako jedyny w Polsce instruktor organizacji Shinkyokushin zdobył uprawnienia trenera klasy mistrzowskiej. Był również sędzią klasy międzynarodowej, wyznaczanym do prowadzenia najważniejszych turniejów na świecie.

Wiesław Gwizd był przy tym organizatorem wielu turniejów i wspaniałym propagatorem karate. Dał się poznać jako aktywista i działacz społeczny, któremu nigdy nie brakowało chęci i zaangażowania. Jego postawa i praca szkoleniowo-wychowawcza była wielokrotnie powszechnie doceniana i wyróżniana. W dowód uznania otrzymał: Srebrny Krzyż Zasługi, Złotą Odznakę „Zasłużony Działacz Kultury Fizycznej”, Złotą Odznakę Towarzystwa Krzewienia Kultury Fizycznej czy Złotego Dukata dla zasłużonych dla Tarnowa, a w plebiscycie „TeMI” tarnowianie przyznali mu „Srebrną Różę”.

- Zarażał wszystkich swoją charyzmą i poczuciem humoru. Uczył wytrwałości, pracowitości, szacunku wobec innych, a także umiejętności radzenia sobie z porażkami i przeciwnościami losu. Był wzorem sportowca i człowieka, autorytetem dla ćwiczących i ich rodziców. Był znanym, cenionym, podziwianym, lubianym i budzącym zaufanie, ale przede wszystkim dobrym i skromnym człowiekiem".

Co sądzicie o pomyśle? My jesteśmy ZA!

Fot. Archiwum UMT/Paweł Topolski

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A