Futsal: Lider wciąż bez skazy po trzech seriach
access_time 2017-11-09 08:00:00Tym razem Biała Gwiazda poprosiła o przełożenie spotkania z Grupą Azoty PROREM. Pozostałe drużyny zgodnie z planem rozegrały swoje pojedynki, a znów imponująco zaprezentował się mistrz, który bezpardonowo potraktował beniaminka, (B)ocę Czemarol, aplikując im aż 9 goli. Tu formą strzelecką błysnął Dawid Sojda i Bartłomiej Krużel pakując po trzy razy piłkę do siatki. Dwa dołożył Szymon Adamski, a jedno Adrian Czyż i choć wszyscy czekali na to dziesiąte oczko, ale się zawiedli. Za to beniaminek zdołał zaskoczyć mistrza i Artur Rogóż zanotował honorowe trafienie dla swojego zespołu. Również dziewięć goli zdobyła Westovia Okna Pawłowski, ale padały one głównie w drugiej części gry. Pierwszą część starcia wygrała bowiem Control Process Luxtorpeda, która zaskoczyła swojego przeciwnika i gol Tomasza Poprocha był zwiastunem ciekawego starcia. Później dwa oczka dołożył etatowy snajper popularnych "Pysiów", czyli Bartłomiej Kieroński i niespodzianka była spora. Jeszcze przed przerwą Rafał Zegar i z przedłużonego rzutu karnego Dawid Szczerba zmniejszyli dystans, więc oczekiwać można było emocje w dalszej części gry. Wtedy swoje pięć minut miał Tomasz Nytko i odwrócił losy spotkania dając prowadzenie Westovii. Na krótko jeszcze Kieroński doprowadził do remisu, ale później zabrakło już im atutów, a Westovia kontynuowała strzelecką formę i Arkadiusz Szczerba, Szymon Kuczek oraz dwukrotnie Dawid Szczerba podwyższali wynik.
Lider Ekstraklasy, Sportmossimo.pl Grabówka wcale nie byli gorsi pod względem strzeleckim i już w pierwszych sekundach Maciej Aleksander w dość szczęśliwych okolicznościach zdobył gola. Dla debiutującego w tym sezonie Pchelkowsky Tar-Sped było to zaskoczenie i dopiero z czasem zaczęli lepiej się poruszać, aż w końcu akcje zaczęły się zazębiać. Najlepiej radził sobie w tym okresie Damian Chudyba (zdj), który popisywał się nie tylko sztuczkami technicznymi, ale także celnymi strzałami i przez chwilę jego drużyna objęła prowadzenie. Przed upływem piętnastu minut lider odzyskał prowadzenie, kiedy to Kamil Kużdżał i Adrian Pasek zaskoczyli golkipera. Po zmianie stron Dominik Wardzała i Szymon Kowalski po razy umieszczali piłkę w siatce, a na koniec Szymon Sus zamknął liczbę goli swojego zespołu. Pchelkowsky "na otarcie łez" odpowiedział jeszcze trafieniem Mateusza Grońskiego. Zgodnie z zapowiedziami najciekawiej było w meczu Topicaru Auto Części z Gryfem Borzęcin. Osłabiony kadrowo wicemistrz TLF nieźle rozpoczął spotkanie i Łukasz Noga zdobył ważnego gola. To pozwoliło na kontrolę gry w defensywie, a przy okazji szukać swoich okazji w kontratakach. Przynosiło to oczekiwany efekt, ale w końcu Gryf dopiął swego i doprowadził do remisu za sprawą Dawida Zydronia. Za chwilę jednak sprawy w swoje ręce, a raczej nogi, wziął Dawid Curyło, który najpierw zaskoczył rywala strzałem z dystansu, a później wykorzystał grę w przewadze i wykończył akcję dając swojej drużynie komplet punktów.
Wyniki:
Sportmossimo.pl Grabówka |
8:3 |
Pchelkowsky Tar-Sped |
Topicar Auto Części |
1:3 |
Gryf Borzęcin |
(B)oca Czemarol |
1:9 |
Lumaro Elbud |
Westovia Okna Pawłowski |
9:4 |
Control Process Luxtorpeda |
Tabela:
|
LIGA: Ekstraklasa |
|||||||
L.P |
NAZWA |
Z |
P |
R |
M |
BILANS |
PKT |
|
1 |
Sportmossimo.pl Grabówka |
3 |
0 |
0 |
3 |
17:8 |
9 |
|
2 |
Lumaro Elbud |
2 |
0 |
0 |
2 |
21:1 |
6 |
|
3 |
Westovia Okna Pawłowski |
2 |
1 |
0 |
3 |
17:10 |
6 |
|
4 |
Gryf Borzęcin |
2 |
1 |
0 |
3 |
10:8 |
6 |
|
5 |
Topicar Auto Części |
1 |
2 |
0 |
3 |
8:9 |
3 |
|
6 |
Grupa Azoty PROREM |
1 |
1 |
0 |
2 |
5:7 |
3 |
|
7 |
Biała Gwiazda |
0 |
1 |
0 |
1 |
3:5 |
0 |
|
8 |
Pchelkowsky Tar-Sped |
0 |
1 |
0 |
1 |
3:8 |
0 |
|
9 |
(B)oca Czemarol |
0 |
2 |
0 |
2 |
3:14 |
0 |
|
10 |
Control Process Luxtorpeda |
0 |
2 |
0 |
2 |
4:21 |
0 |
|