Futsal: Przebudzenie wicemistrza w odpowiednim momencie
access_time 2018-02-22 16:25:00
Na ostatnią prostą, używając terminologii żużlowej, wychodzi już Ekstraklasa Tarnowskiej Ligi Futsalu Pawłowski Sport. Przed rozegraniem 16 kolejki wydawało się, że przyszłego mistrza i wicemistrza już niemalże znamy, a jedynie pozostaje kwestia trzeciego miejsca na koniec sezonu. Teraz sytuacja przybrała innych kolorów, a w czubie tabeli dalej nic nie wiadomo.

Przed tygodniem Lumaro Elbud pauzowało, ale zachowało przodownictwo ze względu na uzyskaną wcześniej przewagę. Teraz jednak przyszło im rywalizować z jedyną drużyną, z którą przegrali, czyli Grupą Azoty PROREM. Było to najciekawsze spotkaniem a przez długi czas trwała wymiana "przyjemności", aż do momentu 3-3. Wtedy na niepotrzebny faul skusił się zawodnik lidera, po czym ujrzał czerwoną kartkę. Grając w przewadze jednego zawodnika, Sebastian Zawrzykraj popisał się potężnym strzałem z dystansu i dał PROREMowi prowadzenie, którego nie oddali już do końca. Kolejne gole zdobywali Kamil Pawlak i Bartłomiej Motyka, a było ich odpowiednio drugie i trzecie trafienie w tym spotkaniu. Z kolei Szymon Adamski zdobył wszystkie cztery gole dla Lumaro, ale radości nie było, bo stracili prowadzenie w tabeli. Nowym liderem została Sportmossimo.pl Grabówka, a ich zwycięstwo nad (B)oca Czemarol nie podlegała dyskusji. Adrian Pasek, Dominik Wardzała, Dawid Iwaniec i Szymon Kowalski na zmianę pakowali piłkę do siatki, a licznik zatrzymał się na jedenastu trafieniach. Przy dziewięciu była chwilowa, po której Mateusz Kuta i Jarosław Stańczyk oddali skuteczne strzały.

Wyśmienicie zaprezentował się też Gryf Borzęcin, który nieoczekiwanie gładko wygrał z Westovią Okna Pawłowski. Z dziewięciu goli, aż sześć było dziełem Dawida Curyło, a Paweł Knap u dwukrotnie Robert Płachno uzupełnili listę strzelców. Po drugiej stronie tylko Marek Nalepka cieszył się z gola zdobytego z przedłużonego rzutu karnego, ale skuteczność jego kolegów wołała o pomstę do nieba. Z tym elementem nie miał w końcu Topicar Auto Części, a patrząc w tabelę to punkty były dla nich potrzebne jak tlen. Gdyby przegrali to spotkanie to Biała Gwiazda wyprzedziłaby ich, a to dzięki punktom zdobytym przez walkower. Przebudzenie wicemistrza poprzedniego sezonu nastąpiło jednak w najbardziej potrzebnym momencie i zwycięstwo nad Pchelkowsky Tar-Sped daje im szansę na utrzymanie się bez konieczności rozgrywania baraży. Mateusz Prokop, Tomasz Mikoś, Łukasz Noga (zdj) i Patryk Dydyk cieszyli się z ośmiu zdobytych goli, a rywale po strzałach Mateusza Orlika i Tomasza Szaleckiego zdołali trafić jedynie dwa razy.

Wyniki:

Sportmossimo.pl Grabówka

11:2

(B)oca Czemarol

Control Process Luxtorpeda

0:5

Biała Gwiazda

Gryf Borzęcin

9:1

Westovia Okna Pawłowski

Lumaro Elbud

4:6

Grupa Azoty PROREM

Pchelkowsky Tar-Sped

2:8

Topicar Auto Części

Tabela:

 

LIGA: Ekstraklasa

L.P

NAZWA

Z

P

R

M

BILANS

PKT

 

1

Sportmossimo.pl Grabówka

13

3

0

16

91:41

39

 

2

Lumaro Elbud

12

2

1

15

107:42

37

 

3

Grupa Azoty PROREM

11

4

1

16

67:47

34

 

4

Westovia Okna Pawłowski

9

6

1

16

56:47

28

 

5

Pchelkowsky Tar-Sped

9

6

1

16

75:73

28

 

6

Gryf Borzęcin

7

6

3

16

55:43

24

 

7

Topicar Auto Części

5

11

0

16

49:76

15

 

8

Biała Gwiazda

3

10

3

16

47:64

12

 

9

(B)oca Czemarol

2

12

1

15

33:81

7

 

10

Control Process Luxtorpeda

2

13

1

16

24:90

7

 

 

 

 

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A