Plakaty Mieczysława Wasilewskiego w BWA
access_time 2018-04-05 05:46:00
Biuro Wystaw Artystycznych w Tarnowie oraz Tarnowskie Centrum Kultury zapraszają na wystawę plakatów Mieczysława Wasilewskiego. Ekspozycja została przygotowana w ramach 32. Tarnowskiej Nagrody Filmowej, której plakat stworzył właśnie Wasilewski. Wernisaż wystawy w sobotę, 21 kwietnia, początek o godz. 17.30 w BWA. Wystawa czynna do 13 maja.

W programie:

  • 21.04, g.18:00 / Dzień Wolnej Sztuki / BWA
  • 22.04. g. 12:00 / spotkanie z Mieczysławem Wasilewskim i oprowadzanie po wystawie / BWA, g. 13:30 / oprowadzanie po wystawie Władysława Pluty, z udziałem artysty i kuratora / Dworzec PKP w Tarnowie
  • 25.04. g. 17:00 / BWA / Czy to kino, czy galeria? O sztuce wideo w Polsce na wybranych przykładach prac z kolekcji Zachęty opowiedzą Marta Miś-Michalska i Maria Świerżewska

Na ekspozycję, wpisaną w program 32. Tarnowskiej Nagrody Filmowej, składać się będzie kilkadziesiąt prac autora, twórcy artystycznego plakatu 32. TNF.

Mieczysław Wasilewski

Urodzony 1 stycznia 1942 r. w Warszawie. W latach 1960-1966 studiował na Wydziale Malarstwa i Grafiki warszawskiej Akademii Sztuk Pięknych, dyplom w pracowni prof. Henryka Tomaszewskiego. Zajmuje się plakatem, ilustracją, grafiką wydawniczą. Profesor Akademii Sztuk Pięknych i Europejskiej Akademii Sztuki w Warszawie, w obu uczelniach prowadził Pracownię Projektowania Graficznego.

Był wykładowcą na uczelniach artystycznych w Holandii, Syrii, Finlandii, Niemczech, Francji, Meksyku, Chile, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych, Iranie i Szwajcarii. Brał udział w kilkuset wystawach polskiego plakatu i ilustracji w kraju i za granicą. Uczestniczył w dziesiątkach międzynarodowych imprez sztuki plakatu. Laureat wielu prestiżowych nagród i wyróżnień w dziedzinie plakatu i grafiki wydawniczej.

„Białe na czarnym, lub czarne na białym. Prosta czcionka, najchętniej Futura. Czasem kolor, jeśli już naprawdę musi być. MW jest czarodziejem formy. Z kilku elementów odartych ze wszelkich ornamentów, tak prostych, że nie ma już nic do odjęcia, tworzy swoje magiczne kompozycje, które zapisuje na papierze pędzlem czy piórem.

MW myśli wizualnie. Szuka znaku, tego najbardziej zagęszczonego zapisu równowagi między świetlistością bieli a emanacją czerni. Takie były projekty wspaniałej serii ilustracji i okładek dla miesięcznika popularno-naukowego Problemy, tworzone przez niego od początku lat siedemdziesiątych. Jak niewielu grafików, MW rozwija własny język, nie przerzucając się od stylu do stylu.

Między pracami dla Problemów a dzisiejszymi plakatami istnieje myślowa i wizualna tożsamość. Z natury bardziej narracyjne, plakaty zadziwiają urokiem odręcznej, często szkicowej kreski lub plamy i subtelnym, czasem ukrytym żartem rysunkowym.MW jest obdarzony świetnym, inteligentnym i często sarkastycznym poczuciem humoru. Mówi niewiele, uważnie dobiera słowa i sformułowania, które najlepiej oddają jego, czasem przewrotne, myśli.

Z takiego zapewne skupienia powstał pomysł plakatu "To be war/or not to be". Jako artysta MW wywodzi się z tradycji wizualnych poszukiwań jego mistrza – Henryka Tomaszewskiego. Z mistrzem łączy go też podobnie wysublimowane poczucie humoru wizualnego, nie dające przełożyć się na język słów. Można mieć pewność, że z pracowni na Akademii, którą MW przejął po Tomaszewskim, wychodzi następne pokolenie artystów z talentem parających się trudną sztuką wizualnego komunikowania”.

(o Mieczysławie Wasilewskim Krzysztof Lenk)

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A