Zamalowali bazgroły na murze Starego Cmentarza
access_time 2019-07-26 07:00:00
Z muru Starego Cmentarza od strony ulicy Tuchowskiej zniknęły szpecące go bazgroły. To kolejna akcja usuwania napisów, przeprowadzona z inicjatywy mieszkańców i prezydenta Tarnowa.

W niespełna pół godziny trzy przęsła cmentarnego ogrodzenia zostały pomalowane kremową farbą, która zakryła sprayowe bohomazy. Farbę i potrzebny do malowania sprzęt dostarczyli pracownicy tarnowskiego Miejskiego Zarządu Cmentarzy, którzy pomagali malującym. Pierwsza akcja usuwania nienawistnych napisów odbyła się w miniony poniedziałek, 22 lipca. Mieszkańcy i tarnowscy społecznicy skrzyknęli się, aby zamalować obraźliwe słowa, które w nocy z niedzieli na poniedziałek pojawiły się na świeżo wyremontowanym murze kirkutu. Mur cmentarza żydowskiego malowało kilkadziesiąt osób, akcję nagłośnił i wsparł także prezydent miasta. Roman Ciepiela był również jednym z jej uczestników.

Prezydent Tarnowa, Roman Ciepiela przed rozpoczęciem akcji podkreślał, że cmentarny mur nie może być miejscem do wyrażania plastycznych czy nienawistnych emocji. - Chcemy je dzisiaj publicznie zamalować i pokazać, że nie godzimy się na bazgrolenie po naszej wspólnej własności. Prezydent zwrócił też uwagę, że mur Starego Cmentarza znajduje się tuż obok wiaduktu kolejowego nad ulicą Tuchowską, niedawno oddanego do użytku, a już pełnego szpecących napisów. - Poprosimy przedstawicieli właściciela, czyli PKP, aby razem ze mną i z innymi osobami stanął tutaj z pędzlem i zamalował bohomazy. Roman Ciepiela zapowiedział również, że zwróci się do kibiców tarnowskich drużyn o wsparcie w walce z bazgrołami na murach. Każdy napis na murze czy budynku mieszkańcy mogą zgłaszać do straży miejskiej, chętni mogą też proponować w urzędzie kolejne miejsca, przeznaczone do wspólnego zamalowania. -Wiele takich napisów usuwamy bez rozgłosu, dziś specjalnie robimy to publicznie, nie po to, żeby tym epatować, tylko żeby zwrócić uwagę, że nie ma na takie zachowania zgody – mówił prezydent. Cmentarny mur ma zostać wkrótce wyremontowany. Do tego czasu będzie jednak wyglądał lepiej, pozbawiony bazgrołów. Dyrektorka Miejskiego Zarządu Cmentarzy, Maria Wójcik powiedziała, że rocznie na usuwanie bohomazów z cmentarnych murów wydawanych jest kilka tysięcy złotych. Mury są czyszczone na bieżąco. - Ale myślę, że publiczna akcja, która dotrze do mieszkańców także przez internet, da im do myślenia.

Tarnowski Stary Cmentarz jest jednym z najstarszych w Małopolsce i w Polsce. Jest starszy od słynnych warszawskich Powązek i od Cmentarza Rakowickiego w Krakowie. Liczy około czterech tysięcy nagrobków oraz trzy zbiorowe mogiły – Sybiraków, Kresowian i ofiar rabacji galicyjskiej. Wśród pochowanych na Starym Cmentarzu są też między innymi: burmistrz Tarnowa, Tadeusz Tertil, Jan Szczepanik i Witold Rogoyski.

Fot. Paweł Topolski

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A