Żywa szopka u bernardynów gotowa na święta
access_time 2019-12-24 10:20:00
Trudno sobie wyobrazić święta Bożego Narodzenia w Tarnowie bez tradycyjnej żywej szopki w przyklasztornym ogrodzie ojców bernardynów. W tym roku zabraknie w niej stałego bywalca osiłka Benia, ale pojawią się nowe zwierzęta.

Do żywej szopki w ogrodach ojców bernardynów zjechały się już z zwierzęta. W tym roku głównie z gospodarstwa w Zaczarniu. Na odwiedzających czekać będą m.in. kozy azjatyckie, owce kameruńskie, kuce, alpaki, kury, kaczki, gołębie, bażanty. Zabraknie tylko ulubieńca wszystkich dzieci - osiołka Benia, który co roku przyjeżdżał do Tarnowa z klasztoru bernardynów w Kalwarii Zebrzydowskiej. Zastąpi go oślica Baśka z półrocznym źrebięciem.

Pierwsza żywa szopka powstała w klasztorze ojców bernardynów w 2004 roku z inicjatywy ojca Zenona Burdaka. Od 2011 roku szopką zajmuje się ojciec Ewodiusz Bylica.

Żywą szopkę będzie można odwiedzać od 25 grudnia do 6 stycznia, codziennie w godz. 8-19.

Fot. Archiwum

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A