Lubisz gorące kąpiele? Czeka Cię zimny prysznic. Miasto chce uzależnić opłaty za śmieci od zużycia wody
access_time 2020-02-21 04:14:00
Miasto wraca do tematu związanego z opłatą śmieciową uzależnioną od zużycia wody – im wyższe ono będzie, tym więcej zapłacimy za wywóz śmieci. Przypomnijmy, że takie rozwiązanie prezydent Roman Ciepiela chciał wprowadzić już w zeszłym roku.

Władze Tarnowa chcą podczas najbliższej sesji Rady Miejskiej przekonać radnych do uchwalenia zmiany sposobu naliczania stawek za odpady. Prezydent proponuje uzależnienie comiesięcznej opłaty od ilości wody zużytej w mieszkaniu. Tłumaczy to tym, że w Tarnowie mieszka więcej osób, niż wynika to z deklaracji śmieciowych. Przez co za nieuczciwych mieszkańców płacą ci uczciwi. Według danych meldunkowych w 2019 roku w mieście mieszkało ok. 107 tys. osób, a deklaracje śmieciowe złożyło niewiele ponad 87 tys. osób (ok. 2 tys. mniej niż rok wcześniej). Wychodzi więc na to, że 20 tys. osób za śmieci nie płaciło.- Z danych z tarnowskich spółdzielni mieszkaniowych wynika, iż mają miejsce sytuacje wręcz kuriozalne. Na przykład w jednym sporym mieszkaniu zameldowana jest jedna osoba, złożona jest jedna deklaracja śmieciowa, a średnie miesięczne zużycie wody wynosi ponad 20 metrów sześć. O czym to może świadczyć? - pytają urzędnicy.

Przypomnijmy, w ubiegłym roku radni uchwalili dwie podwyżki opłat za wywóz śmieci. W pierwszym kwartale z 8,50 zł od osoby za śmieci posegregowane, ceny wzrosły do kwoty 11 zł, a za zmieszane do 25 zł. Natomiast od sierpnia do chwili obecnej za odpady posegregowane płacimy 18 złotych od osoby, a za śmieci nieposegregowane - 36 złotych. Magistrat przekonuje, że gdyby nie te zmiany cen, w miejskim budżecie powstałaby finansowa „dziura śmieciowa” licząca blisko 6,5 miliona zł.

W budżecie Tarnowa na rok 2020 na gospodarkę śmieciową przeznaczono 22,3 mln. Urzędnicy przewidują jednak, że z powodu ostatnich podwyżek cen odbioru, faktyczne koszty wyniosą około 26,1 mln zł, znowu pojawi się więc finansowa dziura. Prezydent proponuje zatem alternatywę - albo kolejna podwyżka, która miałaby wynosić ok. 27 zł miesięcznie od osoby, albo uzależnienie opłaty śmieciowej od ilości wody zużytej w konkretnym lokalu mieszkalnym. W projekcie uchwały, który trafi do radnych przyjęto kwotę 7,67 zł opłaty za metr sześcienny zużytej wody, co przy zużyciu w okolicach trzech metrów sześciennych na osobę da średnią miesięczną kwotę ok. 23 zł. Jako podstawa obliczeń służyć będzie średnie zużycie na osobę za ostatni kwartał minionego roku. Projektodawcy wzięli pod uwagę fakt, że w okresie letnim wody zużywamy więcej.

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A