W niedzielne popołudnie mieszkaniec Tarnowa spacerując po swojej posesji przy ul. Trzcinowej, odnalazł przedmiot wyglądem przypominający pocisk. O znalezisku poinformował dyżurnego tarnowskiej policji. Na miejsce zostali skierowani policjanci rozpoznania minersko-pirotechnicznego. Patrol potwierdził obawy tarnowianina. Okazało się, że był to pocisk przeciwlotniczy kalibru 40 mm z czasów II wojny światowej. - Przedmiot stanowił realne zagrożenie, jednak znajdował się daleko od najbliższych zabudowań i nie było konieczności ewakuacji mieszkańców. Miejsce zostało oznakowane, a dyżurny powiadomił żołnierzy 21 Batalionu Dowodzenia w Rzeszowie. Saperzy dzisiaj przed południem zabezpieczyli niewybuch i przetransportowali na poligon, gdzie zostanie on zneutralizowany - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Policja apeluje o rozsądek w postępowaniu z tego typu znaleziskami. Nie wolno ich dotykać, a tym bardziej przenosić. Miejsce znalezienia niewybuchu należy w wyraźnie oznaczyć, zabezpieczyć przed dostępem osób postronnych i niezwłocznie poinformować policję.

Fot. KMP w Tarnowie