Trwają poszukiwania 31-latka z Radłowa. Wyszedł z domu i ślad po nim zaginął
access_time 2020-12-20 11:03:00
Trwają poszukiwania 31-latka z Radłowa. Mężczyzna w niedzielę, 13 grudnia wyszedł z domu i do tej pory nie powrócił, ani też nie nawiązał kontaktu z bliskimi.

Zaginiony to 31-letni Kamil Pochroń. Mężczyzna ostatni raz widziany był 13 grudnia ok. godz. 9.17, kiedy wychodził z domu przy ul. Słonecznej w Radłowie, co zarejestrowały kamery monitoringu. Do chwili obecnej nie powrócił, ani nie skontaktował się z bliskimi. Kamil posiadał przy sobie telefon, który obecnie jest nieaktywny. Ustalono, że ostatnie logowanie miało miejsce w Radłowie w okolicach myjni samochodowej przy ul. Tumidajskiego. Jak powiedział asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji, rodzina zgłosiła zaginięcie w czwartek. Od tego czasu trwają szeroko zakrojone poszukiwania, w które zaangażowani są też strażacy i ochotnicy OSP. W akcję włączyła się też Specjalistyczna Grupa Ratownictwa Wodno-Nurkowego, która przeszukuje dno zbiorników wodnych Radłowskiej Riviery.

W dniu zaginięcia mężczyzna był ubrany w ciemnogranatową kurtkę z kapturem, niebieskie jeansy, szarą czapkę i żółte trzewiki.

Rysopis:
wzrost: 180 cm
waga ok. 78 kg
włosy kręcone ciemny blond, zaplątane w warkocz, boki krótkie
broda długa, pielęgnowana
wąs delikatny
kolor oczu: niebieskie
cechy charakterystyczne: tatuaż na łopatce - wąż z ogonem zakończonym grotem

Osoby, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat miejsca pobytu mężczyzny, proszeni są o kontakt z Komisariatem Policji w Żabnie pod nr tel. 47 831 24 20 lub najbliższą jednostką policji pod nr 112.

Fot. FB

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A