W sobotnim meczu tarnowskie siatkarki grały bardzo nierówno. W pierwszym secie popełniły dużo błędów, szwankowało przyjęcie, co przełożyło się na przegraną 19:25. Drugi set wyglądał zdecydowanie lepiej. Przy dobrym przyjęciu i skutecznych atakach gładko pokonały ekipę gości 25:14. W trzeciej części meczu ponownie lepiej spisywały się siatkarki Płomienia, które szybko odskoczyły tarnowiankom. W końcówce seta przy stanie 18:24 gospodynie odrobiły pięć punktów i miały szansę na doprowadzenie do remisu, jednak po punktowym bloku seta zakończyła zawodniczka z Sosnowca, Nikola Abramajtys. W ostatniej partii tarnowianki znów miały problemy z przyjęciem, ich rywalki czujnie zagrały na siatce, punktowały w bloku i wygrały tą część spotkania 18:25 i cały mecz 1:3.

Przegrana w tym spotkaniu oddaliła nieco siatkarki Grupy Azoty Roleski PWSZ Tarnów od gry w play-offach, w których w tym sezonie wystąpią jedynie cztery drużyny. Zajmując szóste miejsce w ligowej tabeli tracą pięć punktów do zespołu Asotry, jednak mają rozegrany jeden mecz mniej.

MVP: Patrycja Patoń

Grupa Azoty Roleski PWSZ Tarnów – Asotra Płomień Sosnowiec 1:3 (19:25, 25:14, 23:25, 18:25).

Fot. Tomasz Schenk