Niespokojny weekend na drogach regionu. Dwa dachowania
access_time 2021-07-19 13:12:00
W weekend na A4 i DK94 doszło do dwóch poważnych wypadków. Na szczęście obyło się bez ofiar śmiertelnych.

Do pierwszego wypadku doszło w sobotę około godz. 10 na tarnowskim odcinku autostrady A4, w rejonie węzła Brzesko. Z ustaleń policji wynika, że jadący w kierunku Rzeszowa kierowca dostawczego renault, w pewnym momencie zasnął za kierownicą. W konsekwencji, w miejscowości Jasień Brzeski zjechał na lewą stronę, następnie przebił bariery rozdzielające pasy ruchu i dachował, całkowicie blokując na kilka godzin jezdnię w kierunku Krakowa. - Kierowcy renaulta nic się nie stało, natomiast pasażer został zabrany do szpitala w Brzesku. Badania szpitalne wskazały u niego jedynie ogólne potłuczenia i mógł on opuścić placówkę medyczną - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. - W wyniku tego zdarzenia rozerwane i rozrzucone elementy barier uszkodziły przednią szybę jadącego autobusu. Nikt z pasażerów nie ucierpiał. Całkowicie przywrócono ruch po godzinie 13, gdy usunięto uszkodzony samochód - dodaje rzecznik.

Druga groźna sytuacja miała miejsce w niedzielę około godz. 12, na południowej obwodnicy Tarnowa. 23-latek kierujący bmw, stracił panowanie nad samochodem i doprowadził do jego dachowania. Droga krajowa DK-94 w kierunku Rzeszowa została całkowicie zablokowana. Mieszkaniec powiatu tarnowskiego trafił do szpitala. Tam jednak okazało się, że nie odniósł poważnych obrażeń i jeszcze tego samego dnia został wypisany do domu.

W obu przypadkach tarnowska policja prowadzi postępowania wyjaśniające.

ac / fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821