Do zdarzenia doszło w nocy z soboty na niedzielę w lokalu gastronomicznym przy ul. Słonecznej w Tarnowie. Policję zaalarmował jeden z przechodniów, który usłyszał huk tłuczonego szkła. Okazało się, że włamywacz przy pomocy kostki brukowej wybił szybę w drzwiach wejściowych, splądrował bistro, po czym zasnął w ubikacji. - To właśnie w miejscu czasowego odosobnienia zastał go policyjny patrol z komisariatu Tarnów-Centrum. Wypity wcześniej alkohol dał mu się mu tak mocno we znaki, że uciął sobie drzemkę z której wyrwało go dopiero polecenie do natychmiastowego otworzenia drzwi przybytku. Widok mundurowych postawił go na równe nogi - relacjonuje asp. sztab. Olga Lesińska-Żabińska z tarnowskiej policji.

Włamywaczem okazał się 35-letni mieszkaniec powiatu tarnowskiego. Mężczyzna nie zdążył nic ukraść. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnego aresztu. Gdy wytrzeźwiał, usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. - Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna jest również odpowiedzialny za uszkodzenie tablicy znajdującego się po sąsiedzku banku - dodaje policjantka.

35-latek swoje zachowanie tłumaczył upojeniem alkoholowym. Grozi mu do 10 lat więzienia.

ac / fot. pixabay