Mieszkaniec Powiśla Dąbrowskiego podrzucił tarnowianinowi stertę odpadów budowlanych
access_time 2021-11-16 10:19:00
33-letni właściciel firmy budowlanej z gminy Dąbrowa Tarnowska pozbył się około 6 metrów sześciennych odpadów, wywożąc je na prywatny teren tarnowianina. Teraz odpowie przed sądem. Grozi mu nagana lub grzywna do tysiąca złotych.

Na wielką stertę odpadów budowlanych, zajmujących teren dwóch posesji przy ulicy Wilczej w Tarnowie, natknęli się pod koniec października strażnicy miejscy. Gdy zwrócili się do właściciela o uprzątnięcie terenu, ten stwierdził, że dawno już nie odwiedzał swojej nieruchomości, a śmieci zostały mu podrzucone.

Sprawa została zgłoszona policji. - Trzeba przyznać, że łatwo nie było, bo oprócz pozostałości płyt styropianowych, opróżnionych opakowań po farbach, elementów starych instalacji i innych budowlanych śmieci, sprawca nie zostawił zbyt wielu wskazówek. Jednak dzięki dociekliwości i determinacji policjanta prowadzącego postępowanie, udało się. Popłaciły żmudne ustalenia i sprawnie przeprowadzona praca wykrywacza, tak że odpowiedzialny za porzucenie śmieci został ustalony - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Sprawcą okazał się 33-letni właściciel firmy budowlanej z terenu gminy Dąbrowa Tarnowska. Mężczyzna przyznał się do popełnienia wykroczenia. Zdążył już uprzątnąć podrzucone odpady i przedstawił policji stosowne potwierdzenie ich wywozu. - 33-latek odpowie przed sądem. Grozi mu grzywna do tysiąca złotych. Mamy nadzieję, że ta lekcja jaką dostał nauczy go cywilizowanego sposobu postępowania z odpadami - dodaje rzecznik.

ac / fot. KMP w Tarnowie

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821