W pogoni za psem, zderzyła się z radiowozem. Nietypowy incydent w środku nocy
access_time 2022-01-05 10:15:00
37-latka biegnąc za swoim psem zderzyła się z dużym, oznakowanym radiowozem fiat ducato. Młoda kobieta twierdziła, że nie zauważyła samochodu, ponieważ była skupiona na swoim czworonożnym podopiecznym. Prawda okazała się jednak zupełnie inna.

Do nietypowego incydentu doszło w nocy z 3 na 4 stycznia, około godziny 1. Policjanci z patrolu tarnowskiej drogówki, jadąc ulicą Narutowicza na interwencję, zauważyli, że przez jezdnię w niedozwolonym miejscu przebiega kobieta. Gdy mundurowi zatrzymali się, kobieta wbiegła w lewy bok radiowozu. - Policjanci wysiedli z radiowozu, by sprawdzić co się stało. Osobą, która uderzyła w radiowóz okazała się 37-letnia mieszkanka Tarnowa. W rozmowie opowiedziała, że była tak zaaferowana swoim małym pieskiem, który jej uciekł i ujadał na drugiej stronie ulicy, że biegnąc do niego, nie zauważyła nadjeżdżającego samochodu - relacjonuje asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji. 

Czworonożnego uciekiniera udało się złapać, a 37-latką zajęli się wezwani na miejsce ratownicy. Kobieta nie skarżyła się na urazy i nie wymagała hospitalizacji. Okazało się jednak, że była mocno nietrzeźwa. Badanie alkomatem wykazało, że miała nad 2 promile alkoholu w organizmie. - Tym razem skończyło się na pouczeniu. Kobieta została przekazana osobie wskazanej, która zabrała ją i jej pupila do domu - dodaje asp. sztab. Klimek.

ac /  fot. Policja

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821