Znika jedyny w powiecie sklep charytatywny. Działalność ostatecznie pogrążyły wysokie opłaty za ogrzewanie
access_time 2022-01-19 13:29:00
Fundacja "Kawałek Podłogi" niedługo zamknie swój sklep charytatywny w Nowodworzu. To ostatnia szansa, by zrobić tam zakupy i tym samym pomóc potrzebującym.

Sklep charytatywny w Nowodworzu został założony w marcu ubiegłego roku przez fundację „Kawałek Podłogi”. Jest to miejsce, w którym w niskich cenach sprzedawane są przeważnie używane rzeczy (ubrania, książki, meble, wózki dziecięce itp.), przekazane organizacji w formie darowizny. Dochód ze sprzedaży przeznaczany jest na utrzymanie sklepu i pomoc potrzebującym z regionu.

Sklep w Nowodworzu to jedyna tego typu placówka w powiecie tarnowskim. Niestety, jak się okazuje, działalność przestała się kalkulować i z początkiem lutego sklep zostanie zamknięty. Jak przyznaje Oliwia Rybska z fundacji "Kawałek Podłogi", na decyzję o zamknięciu sklepu złożył się splot wielu okoliczności: m.in. brak kupujących i pandemia koronawirusa, przez którą nie udało się uruchomić kawiarenki, a także prowadzić warsztatów dla dzieci. Przypieczętowały ją jednak ostatnie drastyczne podwyżki cen energii, z powodu których fundacja zdecydowała się wyłączyć ogrzewanie w sklepie.

- Sklep charytatywny jest działalnością gospodarczą, z której dochód wspierał działania Fundacji Kawałek Podłogi i wszystkie zarobione środki były przekazywane bezpośrednio na konto fundacji jednak jak każda działalność ponosi koszty i opłaty. Tak że aby się to kalkulowało i zostawały z niej środki na działania statutowe, koszty nie mogą przewyższać dochodów - niby logiczne, ale o ile w pierwszych miesiącach działania sklepu tak właśnie było, ostatnie tygodnie okazały się bardzo słabe i pomimo ciągłych prób ratowania utargów promocjami i sprzedażą online, niestety odczuliśmy ogromny spadek - przekazała w komunikacie fundacja "Kawałek Podłogi".

Fundacja podkreśla jednak, że przez ostatni rok pomogła wielu ludziom. - Dzięki kilku miesiącom prowadzenia sklepu przy fundacji udało się nam wziąć udział w kilku projektach pomocowych i dzięki własnemu budżetowi pokryć ich koszty. Rozdaliśmy część mebli osobom potrzebującym, młodzieży usamodzielniającej się po opuszczeniu placówek wychowawczych oraz artykułów pierwszej potrzeby osobom dotkniętych klęskami żywiołowymi. Dzięki niemu wiele rzeczy dostało ,,drugie życie'', wiele osób mogło zostać obdarownych artykułami albo zakupić je w bardzo przystępnych cenach. Sklep zatrudniał też 3 osoby które tej pracy potrzebowały i dzięki niej zdobyły cenne doświadczenie co ułatwi im start w samodzielność - czytamy w komunikacie.

- Mimo ogromnych starań naszego teamu i wielu wyrzeczeń przez ostatnie miesiące, niestety nie jesteśmy już w stanie zrobić niczego więcej, aby sklep udźwignął koszty utrzymania i przynosił dochody na szczytny cel. Dziękujemy właścicielowi budynku na ogromną wyrozumiałość i bardzo ludzką postawę w wielu momentach współpracy - napisano.

Do końca stycznia sklep będzie wyprzedawać towar w atrakcyjnych cenach. Nie przyjmuje już natomiast darowizn. - To co nam zostanie, końcem miesiąca zostanie przekazane do innych instytucji pożytku publicznego według ustalonych zasad - informuje fundacja.

ac / fot. Fundacja "Kawałek Podłogi"

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821