Kierowca mercedesa wpadł dwa razy w ciągu 15 minut. Wszystko zaczęło się od telefonu...
access_time 2022-02-16 13:45:00
Dwukrotna policyjna kontrola i podwójna wpadka. 25-letni kierowca mercedesa został zatrzymany przez drogówkę, bo podczas jazdy korzystał z telefonu komórkowego. Szybko okazało się jednak, że w ogóle nie powinien wsiadać za kierownicę, bo ciąży na nim sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Mundurowym obiecał, że dalej nie pojedzie. Słowa nie dotrzymał. Ponownie wpadł w ich ręce 15 minut później.

W wtorek około godziny 16.30 policjanci tarnowskiej drogówki patrolując ul. Tuchowską, zwrócili uwagę na kierowcę mercedesa, który w trakcie jazdy rozmawiał przez trzymany w ręku telefon komórkowy. Mężczyzna został zatrzymany do kontroli. Sprawdzenia w policyjnej bazie danych wykazały, że 25-letni mieszkaniec Tarnowa w ogóle nie powinien wsiąść za kierownicę samochodu, bo we wrześniu ubiegłego roku tarnowski sąd wydał decyzję o zakazie prowadzenia przez niego pojazdów na czas 12 miesięcy.

- Mężczyzna zadeklarował pozostawienie samochodu na parkingu i został przekazany osobie wskazanej. Na tym interwencja się zakończyła i policjanci odjechali - mówi asp. sztab. Paweł Klimek, rzecznik prasowy tarnowskiej policji.

Kilkanaście minut później, na ul. Szewskiej w Tarnowie, inny patrol policji zatrzymał do kontroli drogowej mercedesa. Jak się okazało, za kierownicą auta siedział ten sam 25-latek z zakazem prowadzenia pojazdów. - Mężczyzna w rozmowie z policjantami liczył, że w tym dniu już nie będzie kontrolowany i spokojnie dojedzie do wybranego celu. Tak się jednak nie stało. Kolejna interwencja zakończyła się przekazaniem osobie wskazanej. Oba patrole sporządziły notatkę z przestępstwa naruszenia zakazu wydanego przez sąd - dodaje rzecznik.

Teraz kierowca będzie musiał tłumaczyć się ze swojego zachowania przed sądem. Grozi mu od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

ac / fot. Pixabay

Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A,821