Przemycili z Hiszpanii ponad 200 kg marihuany. W rozpracowaniu gangu pomogło FBI
access_time 2022-05-05 10:00:00Śledztwo prowadziła Prokuratura Okręgowa w Tarnowie wspólnie z Centralnym Biurem Śledczym Policji i przy współpracy z FBI.
- Rozbicie tej grupy przestępczej, ustalenie ról i identyfikacja jej członków a w rezultacie ich zatrzymanie było możliwe dzięki międzynarodowej współpracy w ramach Europolu i materiałom przekazanym Centralnemu Biuru Śledczemu Policji przez Federalne Biuro Śledcze Stanów Zjednoczonych. Otóż z przekazanych materiałów wynika, że FBI przechwytywało korespondencję, a w szczególności wiadomości tekstowe członków gangów narkotykowych, wysyłane za pośrednictwem telefonów komórkowych, wyposażonych w specjalnie utworzoną w tym celu aplikację - podkreśla prokurator Mieczysław Sienicki, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Tarnowie.
Prokuratura oskarżyła 14 osób. Łącznie zarzucono im popełnienie 33 przestępstw, w tym związanych z udziałem w grupie przestępczej i wewnątrzwspólnotowym obrotem znacznymi ilościami narkotyków. Wśród oskarżonych jest dwóch mężczyzn z Tanowa, pięciu z Krakowa, jeden z Nowego Sącza, a pozostali z województwa warmińsko-mazurskiego i pomorskiego.
- Ustalono, że marihuana w ilościach hurtowych przewożona była z miejscowości Alicante w Hiszpanii do Polski samochodami ciężarowymi, wyposażonymi w specjalnie skonstruowaną w tym celu skrytkę. Narkotyki były zapakowane w jednokilogramowe zgrzewane worki foliowe. Następnie substancje te były wprowadzane do obrotu w szeregu różnych miejscach kraju w tym w: Gdańsku, Gdyni, Olsztynie, Braniewie, Warszawie, Sochaczewie, Wrocławiu, Krakowie, Zakopanem i innych miejscach. W toku śledztwa zabezpieczono ponad 200 kg marihuany przemyconej z Hiszpanii o wielomilionowej czarnorynkowej wartości - przekazał prokurator.
- Najpoważniejszy zarzut ciąży na mieszkańcu woj. pomorskiego - Łukaszu T., któremu zarzucono kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, przemyt z Królestwa Hiszpanii do Polski narkotyków oraz uczestniczenie w obrocie znacznymi ilościami środków odurzających, w postaci marihuany o ilości co najmniej 510 kg, amfetaminy w ilości 6 kg, a także kokainy oraz tabletek ecstasy - dodaje prokurator.
Część oskarżonych przyznała się do zarzuconych im czynów i złożyła wyjaśnienia potwierdzające ustalenia śledztwa. Większość z nich była już wcześniej karana, w tym m.in. za przestępstwa narkotykowe. Dziewięciu oskarżonych nadal przebywa w tymczasowym areszcie. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono mienie podejrzanych w postaci gotówki w złotych polskich i euro, samochodów, motocykla, oraz nieruchomości o łącznej wartości kilku milionów złotych.
Oskarżonym grozi do 15 lat pozbawienia wolności. Śledztwo ma charakter rozwojowy, prokurator nie wyklucza dalszych zatrzymań.
ac / fot. Policja