Proces dotyczył wydarzeń, które rozegrały się w nocy 9 lipca 2021 roku w mieszkaniu 80-letniej Zofii B., w miejscowości Bruśnik (gmina Ciężkowice). Pomiędzy zamieszkującymi wspólnie matką i córką, doszło do kłótni na tle nadużywania alkoholu przez oskarżoną. W jej trakcie 56-letnia wówczas Grażyna B. brutalnie pobiła swoją 80-letnią matkę, w wyniku czego staruszka doznała licznych wielonarządowych obrażeń, w tym złamania żeber i obrzęku mózgu. Sekcja zwłok wykazała, że bezpośrednią przyczyną jej śmierci było gwałtowne uduszenie. Sprawczyni sama powiadomiła policję. W momencie zatrzymania przez policję miała ok. 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Gdy wytrzeźwiała usłyszała zarzut zabójstwa.

Powołani do sprawy biegli ocenili, że Grażyna B. w momencie popełnienia przestępstwa była poczytalna. Prokurator żądał dla oskarżonej 15 lat pozbawienia wolności. Ostatecznie sąd skazał ją na 25 lat więzienia, ponadto orzekł środek zabezpieczający w postaci terapii i terapii uzależnień. Sąd, uzasadniając surowy wyrok, wskazał m.in. na uzależnienie oskarżonej od alkoholu, z powodu którego w domu już wcześniej dochodziło do awantur, jej brutalny sposób działania oraz brak motywu. - Oskarżona nie przyznała się do zabójstwa, nie okazała też skruchy i nie przeprosiła bliskich, w tym swojej córki, która jako oskarżyciel posiłkowy reprezentowała podczas procesu prawa zmarłej - mówi Małgorzata Stanisławczyk-Karpiel, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Tarnowie.

Orzeczenie jest nieprawomocne. Obrona skazanej złożyła już od wyroku apelację.

ac / fot. archiwum