- Osiągnąłem już wiek umożliwiający skorzystanie z praw emerytalnych w policji, dlatego zdecydowałem się na odejście. To moja suwerenna i niczym nie wymuszona decyzja – powiedział Robert Biernat "Gazecie Krakowskiej". Nie jest jednak wykluczone, że w podjęciu decyzji komendantowi "pomogły" wyniki ostatnich wyborów parlamentarnych. Niemal zawsze, gdy dochodzi do zmiany władzy, konsekwencją jest nowe rozdanie stanowisk: w spółkach Skarbu Państwa, rządowych agencjach, czy właśnie w służbach mundurowych. Roberta Biernata, który szefem tarnowskich stróżów prawa był niemal trzy lata (wcześniej pracował m.in. w Brzesku i w Bochni) na stanowisku zastąpi mł. insp. Mirosław Moryl, który dotychczas był zastępcą komendanta miejskiego w Tarnowie.