Michał Gąciarz „Jorcajt. Pielgrzymki chasydów”
access_time 2015-06-16 09:25:17
Dzisiaj (wtorek), o godz. 19, w Biurze Wystaw Artystycznych, odbędzie się wernisaż fotografii autorstwa Michała Gąciarza. Przed wernisażem o godz. 18, zaplanowane jest spotkanie z autorami książki „Księga Dębicy".
„Jorcajt” w języku jidysz oznacza rocznicę śmierci. Właśnie w takie wspomnienia śmierci cadyków z Leżajska i Lelowa chasydzi z całego świata zjeżdżają się, by upamiętnić swoich przodków. Tarnowski fotograf, Michał Gąciarz, udokumentował te spotkania. Efekty jego pracy – wystawę „Jorcajt. Pielgrzymki chasydów” – będziemy mogli zobaczyć w Biurze Wystaw Artystycznych już od 16 czerwca. Wystawa składa się z 40 zdjęć, które pokazują uroczystości w Lelowie (styczeń 2015) i Leżajsku (marzec 2015). Rocznice śmierci cadyków sprawiają, że niepozorne na co dzień miasteczko zmienia się w typowy galicyjski sztetl, w którym słychać modlitwy w języku hebrajskim, a na ulicach spotkać można chasydów z całego świata (m.in. Izraela, USA, Wielkiej Brytanii). W Lelowie (pod Częstochową) Żydzi odwiedzają grób Cadyka Dawida Bidermanna. Był on założycielem miejscowej dynastii cadyków, uczniem m.in. Elimelecha z Leżajska, zmarł w 1814 r. W Leżajsku chasydzi spotykają się, aby upamiętnić śmierć wspomnianego cadyka Elimelecha Weissbluma (ur. 1717, zm. 1787). Był to jeden z pierwszych cadyków (przywódców odłamu judaizmu – chasydyzmu) w historii tej religii. Wystawa „Jorcajt. Pielgrzymki chasydów” pokazuje spotkania z obu miast, które odbyły się w styczniu i marcu 2015 r. – Do tych miejscowości zjeżdżają się chasydzi z całego świata. Zdjęcia pokazują przygotowania do tego wydarzenia, m.in. gotowanie koszernych potraw, aż po finał uroczystości, które rozpoczynają się po zachodzie słońca. To bardzo ciekawa kultura, gdzie np. kobiety nie mają wstępu do namiotu, w którym bawią się mężczyźni – wyjaśnia autor. Nie jest to pierwsza polska wystawa o tej tematyce. – Każda osoba, każdy fotograf, który przyjeżdża do tych miejscowości w czasie jorcajtu, innym okiem spojrzy na te wydarzenia. To bardzo fotograficzny temat. Myślę, że można jeździć tam co roku i przywozić zupełnie inne kadry – mówi. - Tarnów również słynie ze swoich żydowskich tradycji. Pomyślałem, że dobrze będzie pokazać te zdjęcia w naszym mieście. To jakby „dorzucenie” zupełnie innego wydarzenia, jednak w tym samym klimacie. Może uda się pokazać tę wystawę także w ramach „Galicjaner Sztetl”? – dodaje. Michał Gąciarz jest dwudziestoczterolatkiem, który swoje zawodowe życie związał z Tarnowem. Jego zdjęcia oglądamy codziennie w „Gazecie Krakowskiej” oraz tarnowskich portalach informacyjnych, z którymi współpracuje. „Jorcajt. Pielgrzymki chasydów” to druga wystawa młodego fotoreportera. W październiku 2013 r. Michał zaprezentował 44 czarno-białe prace. Wystawa „Per Aspera Ad Astra – przez trudy do celu” pokazywała zawodników klubu MMA - Legion Team Tarnów. Przed wernisażem o godz. 18, „Księga Dębicy” – spotkanie z autorami książki zawierającej wspomnienia żydowskich mieszkańców Dębicy - Ireneuszem Sochą i Arkadiuszem Więchem, wstęp wolny.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A