Śmiertelne potrącenie na Jana Pawła II. Wypadek, czy porachunki?
access_time 2015-05-04 13:08:23
Do zdarzenia doszło w nocy z czwartku na piątek. 24-latek wracał do domu idąc aleją Jana Pawła. W pewnym momencie najechało na niego rozpędzone, srebrne audi kombi. Wezwane na miejsce pogotowie nie było w stanie uratować życia młodego mężczyzny.
Kierowca audi nie zatrzymał się by udzielić ofierze pomocy i uciekł w kierunku ul. Słonecznej. Ratownicy walczyli o życie potrąconego mężczyzny (na miejsce zdarzenia wezwali ich koledzy ofiary), ale ich starania nie przyniosły efektu. 24-latek zmarł w wyniku poniesionych obrażeń po przewiezieniu do szpitala. Po zdarzeniu zawrzało na kibicowskich forach. Według wielu głosów potrącenie nie było przypadkowe, a mężczyzna, który zginął miał być kibicem jednej z tarnowskich drużyn. W opinii jego kolegów, został rozjechany przez kogoś z konkurencyjnej grupy, kibicującej innemu klubowi. Wcześniej na jednym z osiedli miało dojść do bójki zwaśnionych grup. Policja, która prowadzi śledztwo w tej sprawie bada również i ten wątek, ale na tę chwilę nie potwierdza wersji kibiców. W niedzielę - na obrzeżach miasta odnaleziono póki co samochód, którym jechał sprawca wypadku. Zatrzymanie kierowcy, lub osób, ktore wiedzą więcej o sprawie wydaje się więc być jedynie kwestią czasu. Mimo to funkcjonariusze proszą o kontakt wszystkich, którzy wiedzą coś na temat zdarzenia. Informacje można przekazywać pod numerem alarmowym 997.
Komentarze...
testststs 10,2,9,1,A